Historia reparacji i próba bilansu
Leszek Piecyk
Zbliża się 80. rocznica wybuchu II wojny światowej, najkrwawszej
w historii świata. Pomimo upływu 74 lat od jej zakończenia, stale powraca
problem rozliczenia Niemiec – spadkobiercy politycznego III Rzeszy,
za ogromne zniszczenia i straty powstałe podczas cynicznie zaplanowanej
i barbarzyńsko przeprowadzonej wojny, szatańskiej gospodarki wojennej
i terroru okupanta na polskich ziemiach.
Niewątpliwy wkład Polaków w ostateczne zwycięstwo nad Niemcami,
okupiony największymi stratami osobowymi i materialnymi, skutkował
klęską w staraniach o zadośćuczynienie poniesionych szkód.
Było to efektem prowadzonej po wojnie polityki rzekomo przyjaznych
nam aliantów (USA, W. Brytania, Francja i ZSRR)
oraz przyzwoleniem polskojęzycznych elit politycznych w kraju i na emigracji, skupionych na walce o swoje partykularne interesy.
Na tym tle z uwagą należy obserwować prace podjęte w 2017 r. przez
parlamentarny zespół ds. oszacowania wielkości odszkodowań.
Druga wojna światowa
Systematyczne naruszanie przez Niemcy postanowień układu wersalskiego po I wojnie światowej nie spotkało się ze zdecydowanym i skutecznym sprzeciwem krajów europejskich. Hitlerowska propaganda potrafiła w przeciągu 6 lat sprawowania władzy przez Adolfa Hitlera zapewnić mu bezgraniczne poparcie znacznej większości narodu. Druga wojna światowa, rozpoczęta atakiem hitlerowskich Niemiec na Polskę w dniu 1.09.1939 r. trwała blisko 6 lat. Wojna totalna, prowadzona z niespotykanym okrucieństwem przez niemieckich barbarzyńców, wbrew wszelkim zasadom i konwencjom międzynarodowym była zdarzeniem bez precedensu w dziejach świata.
Skutki drugiej wojny światowej
Działania wojenne prowadzone na terenie Europy, Azji i Północnej Afryki przez 61 państw pochłonęły jak się szacuje około 60 milionów ofiar, w tym ok. 40% ludności cywilnej. Liczba rannych i inwalidów wyniosła około 35 milionów.
W obozach koncentracyjnych, czyli obozach śmierci, skoncentrowanych głównie na terytorium Niemiec i okupowanej Polski, Niemcy męczyli i mordowali ludzi na trudną do wyobrażenia skalę.
Koszt wydatków na prowadzenie wojny, wg ówczesnej siły nabywczej dolara, ocenia się na 1,1 biliona USD, co przewyższa 5 razy koszty I wojny światowej. Trudno określić wartość bezpowrotnie zniszczonych setek tysięcy obiektów (w tym znacznej ilości zabytków) oraz utraconych dzieł sztuki.
Na terenach okupowanych wykorzystywano miliony pracowników przymusowych do niewolniczej pracy.
Szacowane łączne straty w siłach zbrojnych i ludności cywilnej, oraz względne straty materialne w przeliczeniu na 1 mieszkańca podczas II wś. przedstawia tabela nr 1. Stany Zjednoczone AP wyszły z II wojny światowej jako najpotężniejsze mocarstwo, bez strat na swoim terytorium i z produkcją przemysłową rosnącą 15% w skali rocznej. Problemem wymagającym rozwiązania w USA w okresie powojennym było utrzymanie wysokiego poziomu produkcji przemysłowej i zatrudnienia. Europejskie kraje koalicji antyfaszystowskiej, ponoszące w najwyższym stopniu koszty prowadzenia wojny, tzn. ZSRR i Wielka Brytania cechuje również stały wzrost dochodu narodowego podczas trwania konfliktu. Gospodarki tych krajów z ogromną determinacją przestawiły swoją produkcję na potrzeby wojenne kosztem znacznego ograniczenia dostaw dla ludności cywilnej.
Na tym tle (tabela nr 1) Polska jawi się jako kraj najbardziej poszkodowany. Straty poniesione przez Polskę odpowiadały 75% dochodu narodowego mocarstwa takiego jak Wielka Brytania z 1939 r. Spośród 4 mocarstw tylko ZSRR prowadził na terenie Polski zwycięską walkę z Niemcami w latach 1944- 1945, kosztem 500.000 poległych żołnierzy i poniesionym wydatkom rzędu 34 mld rubli. W wyniku wojny dochód narodowy Polski spadł w 1945 r. do 38,2% poziomu przedwojennego.
Straty wojenne poniesione przez
Polskę w latach 1939-1945
a. Szacowanie strat
Atak faszystowskich Niemiec na Polskę w dniu 1.09.1039 r. zapoczątkował drugą wojnę światową. Polska należała do krajów najdłużej okupowanych. Terror okupanta i poziom represji ludności cywilnej na naszych terenach przewyższał to, co miało miejsce w okupowanych krajach zachodniej Europy. 63 miesiące barbarzyńskiej niewoli miały ogromny wpływ na warunki odradzania się życia powojennej polskiej społeczności w sytuacji powszechnego niedostatku. Już w drugiej połowie 1944 r. powstał w PKWN Resort Odszkodowań Wojennych, kierowany przez dr. Emila Sommersteina, którego zadaniem było określenie zakresu szkód poniesionych podczas II wojny światowej. W styczniu 1945 r. resort przekształcony został w Biuro Odszkodowań Wojennych (BOW) przy Prezydium Rady Ministrów. Pod kierunkiem BOW, w specjalnych komisjach resortowych oraz inspektoratach Szkód Wojennych przy Urzędach Wojewódzkich, pracowało kilkanaście tysięcy osób, wykorzystując specjalnie przygotowane arkusze spisowe. Punktem odniesienia do oszacowania strat biologicznych był stan ludności zamieszkującej tereny II RP przed wybuchem II wojny światowej, natomiast straty materialne określano w granicach powojennych, z pominięciem Ziem Zachodnich i Północnych, włączonych do Polski w 1945 r. 1.04.1946 r. powołany został organ pomocniczy BOW – Komitet Redakcyjny Publikacji „Straty wojenne Polski podczas II wojny światowej” z przewodniczącym dr Jerzym Osieckim. Do współpracy zobowiązani zostali kierownicy resortów i urzędów centralnych. Końcowy raport BOW ukazał się w styczniu 1947 r. Ten pierwszy, najbardziej kompleksowo opracowany raport (wydany w 5 wersjach językowych) wykorzystywano przy kolejnych postępowaniach zespołów powoływanych do oszacowania
strat poniesionych przez Polskę w II wojnie światowej:
– opracowanie Ministerstwa Finansów z 1951 r. „Polskie straty biologiczne, kulturalne i materialne poniesione w latach 1939-1945 wskutek agresji hitlerowskiej”
– prace Komisji do Opracowania Problemu Odszkodowań Niemieckich
– KOPON (1970–1974) pod przewodnictwem prof. Zbigniewa Resicha – I prezesa SN i jego z‑cy – prof. Czesława Pilichowskiego – dyrektora Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce
– prace Komisji ds. Odszkodowań Niemieckich przy ministrze ds. Kombatantów, przekazane wkrótce Urzędowi ds. Kombatantów (dla potrzeb oszacowania ewentualnych roszczeń indywidualnych)
– prace komisji sejmowej PIS pod kierownictwem Arkadiusza Mularczyka,
powołanej we wrześniu 2017 r.
Na stronie internetowej posła Arkadiusza Mularczyka znajdują się m. in.: – Opinia prawna Biura Analiz Sejmowych z 6.09.2017 r. w sprawie możliwości dochodzenia przez Polskę od Niemiec odszkodowania za szkody spowodowane przez II wojnę światową w związku z umowami międzynarodowymi – Informacja Biura Analiz Sejmowych z 27.12.2017 r. na temat działań prawnych związanych z dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych na drodze krajowej i międzynarodowej przez 22 kraje b. Informacje o stratach poniesionych przez Polskę podczas II wojny światowej W latach 1939-1945 Polska straciła przeszło 6 milionów ludzi. Podczas akcji „AB” wymordowano ok. 10.000 czołowych przedstawicieli polskiej inteligencji. Po wojnie w kraju było ok. 500.000 inwalidów wojennych i przeszło milion osób chorych na gruźlicę.
Podczas wojny 400.000 osób wygnano z polskich terenów włączonych do III Rzeszy. 1.500.000 osób wypędzono z domów (rugi, wywózki na roboty przymusowe). Do pracy w Niemczech wywieziono 2.826.000 polskich obywateli.
W 1946 r. żyło w Polsce 10.084.585 obywateli poszkodowanych przez Niemców podczas II wojny światowej.
Wśród blisko 870.000 Polaków – więźniów obozów hitlerowskich, odnotowano w latach 1945-1970 wyższą śmiertelność (o 50%) w porównaniu do osób, które nie trafiły do takich miejsc.
Straty wojenne spowodowały obniżenie majątku narodowego Polski (według stanu z roku 1939, ale w obecnych granicach) o około 39%.
Złożyło się na to:
– zniszczenia powstałe w wyniku kampanii wrześniowej,
– straty spowodowane rabunkową gospodarką wojenną prowadzoną przez okupanta,
– zniszczenia i wywożenie rabowanego na ogromną skalę mienia, zwłaszcza po powstaniu warszawskim i podczas odwrotu Niemców z ziem polskich w latach 1944- 1945,
– wykup mienia polskiego oraz regulowanie przez 5 lat dostaw (żywność, surowce, towary, produkty na potrzeby Wehrmachtu) z GG do Rzeszy „pieniędzmi” emitowanymi bez pokrycia przez „Bank Emisyjny”, powstały w miejsce Banku Polskiego.
Spośród ok. 22.000 przedsiębiorstw przemysłowych uległo zniszczeniu w czasie wojny ok. 14.000 (64%). Generalne Gubernatorstwo stworzone na większości okupowanych ziem polskich było największym wśród krajów okupowanych rezerwuarem niewolniczej siły roboczej, oraz w warunkach rabunkowej gospodarki wojennej największym dostawcą towarów i żywności (pozyskiwanej drogą przymusowych dostaw) dla III Rzeszy. Obszar GG musiał zapewnić żywność dla stacjonującego tam wojska. Była to armia licząca od 300.000 żołnierzy w 1940 r. do 2.500.000 w czerwcu 1941 r., bezpośrednio przed atakiem na ZSRR. W GG znajdowało się w okresie okupacji ok. 50.000 policjantów i członków formacji SS. Spośród 10 milionów robotników przymusowych, pracujących na terenie III Rzeszy 25% pochodziło z Polski. Głównym towarem eksportowym Polski był węgiel. Dlatego warto odnotować wielkości wydobycia węgla na obecnym terytorium Polski w różnym okresie: 1938 r. – 69,3 mln ton, 1943 r. – 91,4 mln ton, 1945 r. – 27,4 mln ton. Wydobycie węgla na Śląsku przewyższało w okresie okupacji wydobycie tego surowca w Zagłębiu Ruhry. Podczas odwrotu Niemcy zalali w 1945 r. niektóre poziomy w kopalniach: „Flora”, „Sośnica”, „Gliwice”, „Concordia”, „Miechowice” czy „Makoszowy”. Niewyobrażalne straty odnotowano w stolicy Polski – Warszawie. Podczas wojny zginęło ok. 550.000 mieszkańców. Na Warszawę przypadło 34,5% wszelkich szkód materialnych Polski w granicach z 1945 r. (nie uwzględniając Ziem Odzyskanych). Z 25,5 tys. nieruchomości zniszczeniu uległo 44%. Z 2.500 zakładów przemysłowych ocalało kilkadziesiąt. Łączna wartość polskich szkód spowodowanych wojną (wg raportu BOW) w cenach z sierpnia 1939 r. wyniosła 258.432 mln zł (ówczesna równowartość 48,8 mld USD). Suma ta odpowiada obecnie wartości 886 mld USD. Straty materialne poniesione przez Polskę oszacowano w 1947 r. na 11,7 mld USD.
Stosunek aliantów zachodnich i ZSRR do sprawy odszkodowań jakimi należało obciążyć Niemcy.
W okresie IX 1944 do I 1945 zawarte zostały przez aliantów układy rozejmowe z rządami Rumunii, Bułgarii, Węgier i Finlandii, określające wielkości odszkodowań wojennych z tytułu uczestniczenia tych państw w koalicji z III Rzeszą. W 1943 r. układ taki został podpisany z Włochami. Na mocy tych układów odszkodowania i restytucję mienia (w naturze) przyznano ZSRR, Jugosławii, Grecji i Czechosłowacji.
a. Ustalenia podczas konferencji krymskiej i poczdamskiej Podczas konferencji krymskiej (4-11.02.1945 r. w Liwadii) przywódcy USA, W. Brytanii i ZSRR wiele uwagi poświęcili sprawie odszkodowań od Niemiec za wyrządzone szkody. Prawo międzynarodowe tworzone po pierwszej wojnie światowej miało porządkować sprawy reparacji i odszkodowań wojennych. Wcześniej stosowano zasadę, że zwycięzcy nakładają kontrybucje na pokonane państwo według swojego uznania. Uczestnicy konferencji przyznali, że Niemcy nie będą w stanie zrekompensować ogromnych zniszczeń wywołanych wojną i okupacją. Przypominano nieskuteczne działania w tym zakresie w stosunku do Niemiec po I wojnie światowej i pokoju wersalskim. Spłata (i to tylko części reparacji) realizowana była wówczas kosztem kredytów zagranicznych, pogarszających i tak trudny stan gospodarki Niemiec. Ustanowiona po I wojnie światowej wielkość reparacji od Niemców wynosiła ok. 30 miliardów USD, rozłożonych na 58 lat. Reparacje te były realne w dłuższym okresie w dostawach towarów z produkcji bieżącej, natomiast niemożliwe do spłacenia gotówką. Szybko też (w 1932 r.) odstąpiono od ich egzekwowania. Zamiast spłaty odszkodowań Niemcy pozyskiwały znaczące kredyty od amerykańskiej finansjery żydowskiej, wykorzystywane na rozwój przemysłu i zbrojenia.
Strona rosyjska podczas konferencji krymskiej przedstawiła następujące propozycje mające obowiązywać po zakończeniu wojny:
- Niemcy nie powinny płacić reparacji
w pieniądzach (jak po I wojnie światowej) lecz w naturze, w postaci:
– jednorazowej konfiskaty majątku narodowego na obszarze Niemiec, jak i poza granicami (np. zakłady przemysłowe, maszyny i urządzenia, tabor kolejowy, statki).
– dostaw produktów wytwarzanych po zakończeniu wojny. - W celu zagwarantowania przyszłego bezpieczeństwa w Europie reparacjom powinno podlegać 60% urządzeń przemysłu ciężkiego oraz w 100%: zakłady produkcji samolotów, fabryki produkujące sprzęt wojenny i amunicję, oraz zakłady produkcji paliw syntetycznych.
- Konfiskata części majątku narodowego Niemiec powinna być przeprowadzona w ciągu 2 lat od zakończenia wojny, a okres spłaty odszkodowań w naturze powinien wynosić 10 lat.
- Należy ustanowić kontrolę sojuszniczą (USA, W, Brytania, ZSRR) nad gospodarką Niemiec i realizacją reparacji przez 10 lat, tzn. do ich zakończenia.
- W związku z niemożliwością zadośćuczynienia wszelkich szkód spowodowanych podczas wojny przez Niemcy konieczne jest określenie realnej, ryczałtowej wielkości reparacji oraz ustalenie kolejności ich przyznawania w oparciu o:
a. wielkości wkładu poszkodowanego kraju do zwycięstwa nad faszyzmem,
b. wysokość bezpośrednich strat materialnych. W celu możliwości powojennej odbudowy kraje najbardziej poszkodowane miałyby być beneficjentami odszkodowań w pierwszej kolejności. - Rząd radziecki gotów jest zadowolić się częścią poniesionych szkód, przyjmując ryczałtowo łączną wartość konfiskat i rocznych dostaw towarów na poziomie co najmniej 10 miliardów USD.
- Szczegółowe zasady w zakresie reparacji od Niemiec powinna ustalić specjalna Komisja Reparacyjna złożona z przedstawicieli USA, W. Brytanii i ZSRR. Premier W. Brytanii – Winston Churchill przyznał, że straty Rosji są bezwarunkowo największe wśród krajów walczących z faszyzmem. Warto zauważyć, że w ZSRR zniszczeniu uległo podczas wojny m. in. 1.710 miast i 32.000 zakładów przemysłowych, a poniesione straty materialne oszacowano na 2 tryliony i 600 miliardów rubli. W. Churchill stwierdził również, że nie jest realne wyegzekwować od pokonanych Niemiec całości strat W. Brytanii, która ponosząc koszty prowadzenia wojny w Europie Zachodniej, sprzedała wszystkie swoje inwestycje zagraniczne. W Brytania w wyniku wojny zadłużyła się na 3 miliardy funtów (niezależnie od dostaw na podstawie ustawy Kongresu USA z 1941 r., tzw. Lend‑Lease Act) i jako niedawne mocarstwo światowe znalazła się po wojnie w bardzo ciężkiej sytuacji gospodarczej. Prezydent USA – Franklin Delano Roosevelt oświadczył, że nie jest zainteresowany reparacjami związanymi z przejęciem dóbr materialnych (np. wyposażenia fabryk), czy siły roboczej, lecz zaproponował te rozwiązania stronie rosyjskiej. Przyznał również, że USA utraciły ponad 10 miliardów USD z tytułu przyznanych Niemcom pożyczek po I wojnie światowej. Warto przypomnieć, że pożyczki te były wykorzystywane m. in. na odtworzenie i budowę potencjału wojennego przyszłej III Rzeszy. Wydatki zbrojeniowe Niemiec przed wybuchem II wojny światowej i w roku 1940 wynosiły około 6 miliardów USD rocznie. Prezydent USA – Delano Roosevelt zapowiedział w Jałcie udzielenie znaczącej pomocy W. Brytanii i ZSRR po zakończeniu wojny oraz stwierdził, że USA chcą aby stopa życiowa ludności w Niemczech nie była wyższa niż w ZSRR. Był za pozostawieniem 70‑milionowym Niemcom potencjału przemysłowego umożliwiającego samodzielne funkcjonowanie. Ostateczny protokół podpisany w Jałcie w dniu 11.02.1945 r. przez szefów rządów USA, W. Brytanii i ZSRR w sprawie reparacji przewidywał:
- Niemcy zobowiązane są pokryć w naturze szkody wyrządzone podczas wojny Narodom Zjednoczonym W pierwszej kolejności reparacje wojenne powinny otrzymać kraje, na których spoczywał główny ciężar wojny i które poniosły największe straty.
- Reparacje powinny być ściągnięte poprzez:
a. jednorazowe wywiezienie w ciągu 2 lat po kapitulacji Niemiec bogactw narodowych znajdujących się na obszarze Niemiec, jak i poza nimi (np. maszyny i urządzenia, tabor kolejowy, statki, lokaty kapitałowe, akcje niemieckich przedsiębiorstw).
b. coroczne dostawy towarowe z produkcji bieżącej w ciągu określonego czasu.
c. wykorzystanie pracy niemieckiej. - W oparciu o ww. zasady powołuje się Międzysojuszniczą Komisję Reparacyjną z siedzibą w Moskwie.
- Komisja przyjmie za podstawę prac wniosek Rosji, określający sumę reparacji na poziomie 20 miliardów USD oraz 50% udział ZSRR w tej sumie. Akt bezwzględnej kapitulacji Niemiec został podpisany w Berlinie 8.05.1945 r. Miesiąc później (5.06.1945 r.) mało miejsce oświadczenie rządów USA, W. Brytanii, ZSRR oraz dodatkowo Tymczasowego Rządu Republiki Francuskiej o organach kontrolnych w okupowanych Niemczech. Powołana została Sojusznicza Rada Kontroli, składająca się z komendantów 4 stref okupacyjnych i ich politycznych doradców, której decyzje w podstawowych kwestiach dotyczących Niemiec miały być podejmowane jednomyślnie.
Podczas konferencji trzech mocarstw w Poczdamie (17.07-2.08.1945 r.) rząd USA wycofał się z przyjętych w Jałcie ustaleń odnośnie sumy 20 miliardów USD reparacji od Niemiec.
Uzasadnieniem jest zakres zniszczeń dokonanych w Niemczech w ostatnich miesiącach wojny.
Należy obiektywnie zauważyć, że alianckie naloty dywanowe na niemieckie miasta takie jak:
Brema, Hamburg, Berlin czy Drezno (IV 1945) i totalne niszczenie głównie obiektów cywilnych nosiły znamiona zbrodni wojennych. W II wojnie światowej, poziom okrucieństwa w stosunku do osób cywilnych przewyższał wszystko co dotychczas miało miejsce w dziejach świata. Łączna ilość bomb zrzuconych na Niemcy przez Brytyjczyków wyniosła 1.350.000 ton i była blisko 2 razy większa od ilości bomb zrzuconych na Wielką Brytanię przez hitlerowskie Niemcy.
Szacuje się, że w wyniku nalotów na Niemcy zniszczenia w przemyśle wyniosły ok. 10%, podczas gdy dzielnice mieszkaniowe bombardowanych miast uległy całkowitemu zniszczeniu w 40%.
Uchwała poczdamska, podpisana w dniu 2.08.1945 r. zawierała m. in. postanowienia:
- Żądania reparacyjne ZSRR od Niemiec będą zaspokojone przez wywiezienie odpowiedniego majątku niemieckiego z radzieckiej strefy okupacyjnej oraz z niemieckiego majątku znajdującego się zagranicą.
- ZSRR zaspokoi polskie żądania odszkodowawcze ze swojej części odszkodowań.
- Żądania reparacyjne USA, W. Brytanii i innych krajów uprawnionych do otrzymania odszkodowań będą zaspokojone przez zachodnie strefy okupacyjne oraz z niemieckiego majątku znajdującego się zagranicą.
- Dodatkowo ZSRR otrzyma z zachodnich stref okupacyjnych:
a. 15% wyposażenia z zakładów przemysłowych, jaki nie jest niezbędny do produkcji pokojowej w zamian za dostawy żywności i określonych surowców o tej samej wartości,
b. 10% sprzętu przemysłowego, niewykorzystywanego dla produkcji pokojowej, który podlega usunięciu z zachodnich stref okupacyjnych. - Ilość sprzętu, który będzie usunięty z zachodnich stref okupacyjnych na rachunek odszkodowań musi być ustalona do 2.02.1946 r.
- Usuwanie sprzętu wg pkt. 5. – w terminie 2 lat od podanej daty. Dostawy wg pkt. 4a. powinny rozpocząć się jak najprędzej i i zakończyć się w terminie 5 lat. Ilość i rodzaj usuwanego sprzętu określi Komisja Kontroli działająca wg wytycznych Sojuszniczej Komisji Odszkodowań, przy współudziale Francji, po zatwierdzeniu przez komendanta odpowiedniej strefy Okupacyjnej.
- Rząd Radziecki zrzeka się do udziałów w niemieckich przedsiębiorstwach na terenie zachodnich stref okupacyjnych, a alianci zachodni z podobnych udziałów na terenie wschodniej strefy okupacyjnej oraz w Bułgarii, Finlandii, Węgrzech, Rumunii i Wschodniej Austrii.
- Rząd Radziecki nie zgłasza żadnych pretensji do złota przejętego w Niemczech przez wojska sojusznicze. 7.08.1945 r. do umowy poczdamskiej poprzez adhezję przystępuje Francja.
b. Reparacje od Niemców wg Konferencji Paryskiej W okresie III‑IV 1945 r. Amerykanie przejmują zabezpieczone przez Niemców w końcowym etapie wojny skarby zgromadzone w ogromnych sztolniach kopalni soli potasowych na terenie Turyngii. Znalazły się tam: depozyty bankowe Banku Rzeszy, zasoby złota i srebra nie tylko Banku Rzeszy pochodzące z przejęcia rezerw krajów okupowanych, złoto zrabowane pomordowanym Żydom (z obozów koncentracyjnych w Polsce) oraz ogromne kolekcje dzieł sztuki, starodruków itp. z muzeów niemieckich, a także zrabowanych przez Niemców w krajach okupowanych. 5.01.1946 r. został podpisany w Paryżu Akt Końcowy Konferencji Paryskiej w sprawie reparacji od Niemiec, utworzenia Międzysojuszniczej Agencji Reparacyjnej oraz zwrotu złota monetarnego. W konferencji reprezentowane były następujące państwa: Albania, USA, Austria, Belgia, Kanada, Dania, Egipt, Francja, W. Brytania, Grecja, Indie, Luksemburg, Norwegia, Nowa Zelandia, Holandia, Czechosłowacja, Unia Południowej Afryki i Jugosławia.
Ustalono zasady procentowego udziału w reparacjach wymienionych 18 państw, które przewidywano do spłacenia w terminie 5 lat. Najwięksi beneficjenci odszkodowań to: W. Brytania – ok. 28%, USA i Francja – po ok. 20%, Jugosławia – ok. 8%, Holandia – ok. 4,5%, Czechosłowacja ok. 3,5%, Grecja – ok. 3%, Indie – ok.2,5%.
c. Odstąpienie aliantów zachodnich od przyjętych zasad w sprawie reparacji - Ustalenia z Jałty w zakresie reparacji wojennych od Niemiec, podjęte 3 miesiące przed zakończeniem wojny wkrótce stały się nieaktualne. Wpływ miały zmiany na szczytach władzy w USA (śmierć prezydenta Roosevelta w dniu 12.04.1945 r. oraz objęcie urzędu przez Harry S. Trumana) i W. Brytanii (zmiana rządu w lipcu 1945 r., w jej wyniku fotel ustępującego premiera W. Churchilla zajmuje w trakcie trwania konferencji poczdamskiej laburzysta Clement Richard Attlee).
- Pierwsze nieporozumienia w zwycięskiej koalicji datują się od konferencji w Poczdamie. W zakresie reparacji od Włoch – głównego sojusznika hitlerowskiej Rzeszy (okupowanych przez zachodnich aliantów) i Austrii (okupacja rosyjska) amerykanie i Brytyjczycy nie zgadzają się na reparacje z bieżącej produkcji. Uważają za możliwe jedynie jednorazową konfiskatę urządzeń przemysłu wojennego z określonych zakładów, które nie mogą być wykorzystane do produkcji w celach pokojowych, bez określenia rzędu wartości tych odszkodowań. Równocześnie prezydent Truman oświadcza o złagodzeniu warunków rozejmu z Włochami i zapowiada przyznanie Włochom ok. 1 miliarda USD na poprawę sytuacji gospodarczej.(!).
- Podczas konferencji Rosjanie zaproponowali utworzenie centralnej administracji niemieckiej w celu zapewnienia politycznej i ekonomicznej jedności Niemiec, ale nie zyskuje to przychylności pozostałych aliantów. Podział Niemiec na 4 strefy okupacyjne powoduje komplikacje z wyegzekwowaniem reparacji. Alianci zachodni (USA, W, Brytania i Francja) obejmują strefy okupacyjne, stanowiące najbardziej uprzemysłowione rejony zachodniej części Niemiec, z dobrze zachowaną bazą wytwórczą. Znajdują się tam zakłady przemysłu ciężkiego i chemicznego, huty i kopalnie węgla. Główna baza militarna Niemiec – Zagłębie Ruhry, gdzie koncentrowało się 3/4 kopalń węgla i przemysłu metalurgicznego Niemiec znalazło się w strefie brytyjskiej, praktycznie bez żadnego wpływu na podejmowane tam decyzje przez Sojuszniczą Radę Kontroli. Podobnie było z zagarnięciem Zagłębia Saary przez Francję. Strefa wschodnia przyznana ZSRR ma charakter rolniczy.
- Rosyjskie propozycje połączenia stref okupacyjnych, sformułowania rządu niemieckiego oraz stworzenie potencjału gospodarczego na terenach dotychczas okupowanych w celu pokrycia własnych potrzeb Niemiec oraz możliwości spłacania reparacji z tytułu nadwyżek produkcji bieżącej były konsekwentnie odrzucane przez zachodnie mocarstwa.
- Decyzja USA podjęta w kilka dni po konferencji w Poczdamie o użyciu bomb atomowych w Japonii (Hiroszima – 6.08.1945 r. i Nagasaki – 9.08.1945 r.) uświadomiła światu, że amerykanie dysponują nieporównywalnie wyższym potencjałem militarnym niż ZSRR, który dominujący wkład w zwycięstwo nad III Rzeszą opłacił ogromnymi stratami materialnymi i kosztami prowadzenia wojny oraz stratą ok. 25 mln ludzi. W latach 1941-1945 USA udzieliły swoim sojusznikom kredytów na sumę 60 mld USD. Z tej sumy około 65% przypadło na kraje Brytyjskiej Wspólnoty Narodów, a 27,7% dla ZSRR.
- W wyniku II wojny światowej USA zajmują dominującą pozycję na arenie międzynarodowej. Wykorzystując swoją przewagę militarną i gospodarczą, narzucają własną wizję powojennego porządku w zachodniej Europie.
- W 1947 r. alianci podpisują układy pokojowe z wojennymi sojusznikami Niemiec, jakimi były: Włochy, Finlandia, Bułgaria, Rumunia i Węgry, regulując w nich sprawy odszkodowań.
- Mocarstwa zachodnie konsekwentnie odrzucają radzieckie propozycje podpisania układu pokojowego z Niemcami, zawarte w notach z: 10.03.1952 r., 15.08.1953 r., 1.02.1954 r., 18.09.1958 r., 10.01.1959 r.). Nie miał żadnych szans radziecki projekt zjednoczonych i zdemilitaryzowanych Niemiec jako „strefy buforowej” pomiędzy zachodnią a wschodnią Europą.
W efekcie następują:
– Decyzje mocarstw zachodnich o łączeniu stref okupacyjnych.
2.12.1946 r. na mocy układu podpisanego w Nowym Jorku połączone zostają strefy amerykańska i brytyjska, tworząc Bizonię. Wprowadzone przez USA rozliczenia z innymi strefami w dolarach (lub funtach) powodują faktyczne oderwanie od pozostałych stref okupacyjnych.
Wkrótce powstaje Trizonia z włączoną strefą francuską.
– Powstanie Niemieckiej Republiki Federalnej we wrześniu 1949 r.
– Formalne zakończenie stanu wojny z Niemcami przez Francję (13.07.1951 r.), W. Brytanię (9.07.1951 r.) i USA 19.10.1951 r.)
Dokonany podział Niemiec uniemożliwia zawarcie układu pokojowego z Niemcami i zakończenia stanu wojny zgodnie z prawem międzynarodowym. W zachodnich strefach okupacyjnych, wśród powstających partii politycznych i ugrupowań jest przyzwolenie na kwestionowanie przyjętych przez aliantów ustaleń w Jałcie i Poczdamie i zarysowanie się tzw. programu rewizjonistycznego. W latach 1952-1954 mocarstwa zachodnie, realizując polityczny cel odbudowy silnych Niemiec, znacząco obniżyły niemieckie zadłużenie z tytułu pierwszej i drugiej wojny światowej, oraz odroczono resztę spłaty. d. Pierwsze indywidualne odszkodowania od Niemiec 18.09.1953 r. została uchwalona przez Bundestag pierwsza ustawa o odszkodowaniach dla ofiar narodowosocjalistycznego prześladowania. Dotyczyła głównie obywateli niemieckich, częściowo innych – o ile NRF posiadała stosunki dyplomatyczne z krajami, z których wywodziły się osoby składające roszczenia. Kolejna ustawa z 29.06.1956 r. rozszerzała grupę poszkodowanych, mogących otrzymać odszkodowania, o osoby które 31.12.1952 r. mieszkały na terytorium NRF, Izraela lub innych państw mających stosunki dyplomatyczne z NRF (tzw. „klauzula dyplomatyczna”). e. Reparacje pozyskiwane przez Polskę poprzez ZSRR ze wschodniej strefy okupowanej Na mocy porozumienia z 26.03.1945 r. niemieckie przedsiębiorstwa na terenach przyłączonych do Polski uważane były za rosyjskie zdobycze wojenne. Ostatecznie podział własności na tych obszarach kształtował się następująco: ZSRR uzyskał 6% majątku i 25% urządzeń przemysłowych.
W ślad za uchwałą poczdamską w dniu 16.08.1945 r. zostaje podpisana
w Moskwie umowa pomiędzy Tymczasowym Rządem Jedności Narodowej
RP a Rządem ZSRR w sprawie wynagrodzenia szkód wyrządzonych przez okupację niemiecką. Poza potwierdzeniem zasady otrzymywania reparacji od Niemiec z udziału określonego dla ZSRR umowa przewidywała dostawy polskiego węgla do ZSRR począwszy od 1946 r. po specjalnej, niskiej cenie umownej (niższej od kosztów wydobycia). Roczne dostawy węgla miały wynosić:
– 1946 r. – 8 mln ton. – następne 4 lata – po 13 mln ton – w następnych latach okupacji Niemiec – po 12 mln ton. Protokół do ww. umowy przewidywał utworzenie 5‑osobowej Komisji Radziecko‑Polskiej w celu nadzoru nad realizacją postanowień umowy. Już 7.09.1945 r. została podpisana w Moskwie „polsko‑radziecka umowa o przekazaniu stronie polskiej w ramach rozliczeń reparacyjnych parowozów znajdujących się na terytorium RP”. Umowa podpisana przez ministra komunikacji Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej – Jana Rabanowskiego przewidywała przekazanie Polsce 1.687 parowozów, w większości zdezelowanych i zamortyzowanych (57% z nich użytkowanych było od 21-35 lat). Prawdopodobnie większość z nich należała przed wojną do Polski. W rozliczeniach reparacyjnych z ZSRR wartość tego złomu określono na poziomie 62‑80% wartości nowych parowozów.
Nie dziwi mnie taka sytuacja, bowiem warto przypomnieć, że ówczesna postawa polskich działaczy państwowych narodowości żydowskiej (jak wspomniany minister J.Rabanowski) często wyprzedzała znacznie oczekiwania strony radzieckiej.
W 1946 r. następuje obniżenie reparacji z radzieckiej strefy okupacyjnej, a w ślad za tym ograniczenie dostaw polskiego węgla do ZSRR.
Warto przypomnieć, że lata 1948-1953 (do śmierci J.W.Stalina) to dramatyczny okres w walce o władzę i przetrwanie w Polsce partyjnej elity narodowości żydowskiej. Spośród europejskich krajów znajdujących się w radzieckiej strefie wpływów, tylko w Polsce nie doszło do czystek działaczy żydowskich ulokowanych na szczytach kierownictwa partii (J.Berman, H.Minc, R.Zambrowski). Co więcej, to pod ich wpływem dochodzi do odwołania z funkcji ambasadora w Polsce Wiktora Lebiediewa, jednego z najbardziej doświadczonych radzieckich dyplomatów. Skutki antyżydowskiej polityki pod koniec lat 40. dotknęły jedynie krajową społeczność żydowską pozostającą poza administracją partyjno‑państwową. W maju 1950 r. rząd ZSRR podejmuje decyzję o zmniejszeniu o 50% pozostałej części spłaty reparacji od NRD od 1951 r., ustalając, że ostateczna kwota 3,171 mld. USD zostanie spłacona z dostaw towarów z produkcji bieżącej przez 15 lat, tj. do 1965 r. „Końcowy protokół o dostawach wykonanych dla Polski Rzeczypospolitej Ludowej na rachunek jej udziału w reparacjach z Niemiec” z 4.07.1957 r., podpisany przez ministra Eugeniusza Szyra (Gerszona) stwierdza, że do 31.12.1953 r. Polsce przypadło 231,1 mln USD według cen z 1938 r., w postaci towarów, urządzeń, różnych materiałów i usług, realizowanych głównie ze wschodniej strefy okupacyjnej Niemiec.
f. Zmiany polityczne w okresie „zimnej wojny” i ich wpływ na pozbawienie Polski należnych odszkodowań ze strony Niemiec W rok po zakończeniu II wojny światowej następuje zaostrzenie stosunków pomiędzy zachodnimi aliantami a ZSRR.
W swoim przemówieniu w Stuttgarcie wygłoszonym 6.09.1946 r. sekretarz stanu USA – James. F. Byrnes określił nowe zasady polityki wobec Niemiec i zakwestionował umowę poczdamską. Ekonomiczne wzmocnienie Niemiec uznano za kluczowe w interesie bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Historyk Krystyna Kersten w książce „Narodziny systemu władzy. Polska 1943-1948” (nowe wydanie ISP PAN, Warszawa 2018) pisze:
„…Zwrot ten narastał przez cały rok 1946, a ostatecznie przyczynił się doń raport opracowany na polecenie Trumana przez jego specjalnego doradcę Clarka M. Clifforda. Clifford zawarł w nim obszerną charakterystykę polityki radzieckiej; wniosek końcowy raportu sugerował konieczność zrewidowania dotychczasowego stosunku USA do ZSRR.
W raporcie tym, dostarczonym prezydentowi we wrześniu 1946 r.
Clifford twierdził, że dotychczasowa polityka amerykańska, zapoczątkowana przez Roosevelta w 1943 r., a zmierzająca do stworzenia systemu zbiorowego bezpieczeństwa skończyła się porażką…”, oraz: „…W chwili odchodzenia od sojuszy z czasów wojny amerykańscy politycy nie uwzględniali ani interesów polskich, ani interesów Stanów Zjednoczonych w Polsce…”.
Działania eskalujące napięcie międzynarodowe pomiędzy dwoma przeciwstawnymi obozami w Europie spowodowane były i związane z następującymi sprawami:
– Obawa zachodnich aliantów przed rozszerzaniem się nastrojów prosowieckich w warunkach złej sytuacji gospodarczej, zwłaszcza na terenach okupowanych uczestników koalicji faszystowskiej.
– Wykorzystanie rozbudowanego potencjału przemysłowego USA przestawianego po zakończeniu wojny na produkcję towarów do kredytowania dostaw dla zniszczonych wojną krajów europejskich, oraz idące w ślad za tym uzależnienie polityczne.
– Sparaliżowanie działalności Sojuszniczej Rady Kontroli (utworzonej 30.08.1945 r.) przez aliantów zachodnich, a następnie jej rozwiązanie 20.03.1948 r.), oraz ograniczenie możliwości funkcjonowania Międzysojuszniczej Komisji Reparacyjnej w Berlinie.
– Złamanie priorytetu odbudowy zniszczonych przez Niemców krajów oraz zasady nie przekraczania przez Niemcy przeciętnego poziomu życiowego krajów europejskich
– Wstrzymanie zapowiadanego procesu denazyfikacji i demilitaryzacji,
– Powszechne wykorzystanie faszystów w administracji okupowanych krajów obciążonych zbrodniami (Niemcy, Włochy, Grecja).
– Wykorzystanie Niemiec oraz ich potencjału gospodarczego i demograficznego dla ograniczenia wyolbrzymianego zagrożenia militarnego ze strony bloku „wschodniego”.
– Wpływ na ograniczenie do minimum możliwości uzyskania należnych reparacji wojennych od Niemców dla najbardziej poszkodowanych krajów w wyniku II wojny światowej, tzn. ZSRR oraz Polski, która w wyniku decyzji podjętych w Jałcie przez 3 mocarstwa znalazła się w rosyjskiej strefie wpływów. Alianci zachodni w myśl układu paryskiego doprowadzili do szybkiego uzyskania reparacji w najtrudniejszych latach powojennych dla kilkunastu krajów, m. in. byłych sojuszników Hitlera, pomijając konsekwentnie Polskę.
– Amerykański wpływ na kształtowanie się sił politycznych w strefach zachodnich oraz tworzony system prawny, uniemożliwiający dochodzenie roszczeń reparacyjnych przez Polskę praktycznie przez przeszło 25 lat od zakończenia wojny.
– Politycy polscy na Zachodzie, uwikłani w powojenne rozgrywki polityczne z zachodnimi mocodawcami, nie inicjowali na powojennej arenie międzynarodowej żadnych działań w kierunku możliwości uzyskania korzystnych warunków materialnych z należnych nam reparacji dla odbudowy zniszczonego kraju.
– Ograniczono, a następnie wstrzymano dostawy reparacyjne ze stref zachodnich dla ZSRR z zakładów przemysłu ciężkiego, którego moce wytwórcze miały przecież podlegać znacznemu ograniczeniu.
Oświadczenie Marshalla złożone w imieniu rządu USA z 11.12.1947 r. dotyczyło niezwłocznego zaprzestania dostaw reparacyjnych z Niemiec do ZSRR.
Stanowisko to uzyskało poparcie rządu brytyjskiego i francuskiego. Dostawy reparacyjne ze stref zachodnich do ZSRR miały i tak do tej pory symboliczny charakter.
– Władze zachodnich stref okupacyjnych Niemiec odrzucały zdecydowanie większość polskich wniosków restytucyjnych dotyczących zwrotu mienia zrabowanego w Polsce przez Niemców (m. in.: majątek prywatny, wyposażenie zakładów przemysłowych, dzieła sztuki).
– Na moskiewskiej sesji Rady Ministrów Spraw Zagranicznych w marcu 1947 r. przedstawiciel gospodarzy oświadczył, że Sojusznicza Rada Kontroli wyznaczyła do likwidacji w trzech strefach zachodnich 1.554 fabryki przemysłu wojennego, z których zdemontowano dotychczas zaledwie 3.
– Wykorzystywanie potencjału gospodarczego zachodnich stref okupacyjnych do uzyskiwania produktów „reparacyjnych” po korzystnych cenach oraz uzależnianie gospodarcze Niemiec przez system wysokich kredytów udzielanych głównie przez USA na dostawy żywności i podstawowych towarów.
Alianci zachodni stale łagodzili represje ekonomiczne i rezygnowali z uzgodnionych reparacji wojennych od Niemiec, wycofując się do końca 1949 r. z likwidacji największych firm niemieckich w przemyśle ciężkim, maszynowym i chemicznym, pracujących podczas wojny na potrzeby zbrodniczej polityki Hitlera. Szybki wzrost gospodarczy Niemiec Zachodnich i wysoką stopę życia mieszkańców wykorzystywano propagandowo na arenie międzynarodowej. Wymuszono podjęcie działań obozu wschodniego w kierunku poprawy sytuacji mieszkańców wschodniej części Niemiec. Mocarstwa zachodnie, podchodząc liberalnie do sprawy reparacji, równocześnie domagają się by Niemcy wywiązały się z międzywojennych zobowiązań kredytowych III Rzeszy. Spośród łącznych długów z tego okresu, wykorzystanych w większości na hitlerowskie zbrojenia (na poziomie ok. 11,5 mld USD) uzgodniono w lutym 1952 r. na konferencji londyńskiej, że ostatecznie Niemcy spłacą ok. 33%, tej sumy a nieco mniejsze reparacje z tytułu roszczeń powojennych spłacą w terminie do 1958 r. Układ ten podpisany został przez przedstawicieli następujących krajów: Belgii, Cejlonu, Danii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, Jugosławii, Kanady, Lichtensteinu, Luksemburga, NRF, Norwegii, Pakistanu, USA, Szwajcarii, Szwecji, W. Brytanii i Związku Południowej Afryki.
W dniu 26.05.1952 r. nastąpiło podpisanie w Bonn traktatu 3 Mocarstw (USA – D. Acheson, W. Brytania – A. Eden i Francja – R. Schuman) z NRF (K. Adenauer), zapewniając Niemcom daleko posuniętą suwerenność pod warunkiem przystąpienia do Europejskiej Wspólnoty Obronnej.
Podpisana konwencja w sprawie uregulowania problemów wynikających z wojny i okupacji stwierdza o zrzeczeniu się roszczeń Mocarstw do reparacji z produkcji bieżącej. Problem reparacji od Niemiec dla krajów poszkodowanych odłożony zostaje do traktatu pokojowego. Równocześnie stale podejmowane są działania odsuwające w czasie realność podpisania takiego traktatu. Jednocześnie ze świadczeń socjalnych korzystają byli naziści i żołnierze Wehrmachtu. Na działalność polityczną i kształtowanie się prawa w NRF zasadniczy wpływ mieli Amerykanie. Było przyzwolenie na przyjęcie zasady o istnieniu Niemiec w granicach z 1937 r. W efekcie przez wiele lat tzw. „zimnej wojny” Niemcy stanowią ognisko napiętej sytuacji politycznej w środkowej Europie. W porównaniu do groźby wybuchu kolejnej wojny globalnej sprawa odszkodowań dla Polski staje się problemem marginalnym. 3 miesiące po śmierci Józefa Stalina (5.03.1953 r.) w niewyjaśnionych do końca okolicznościach, w połowie czerwca 1953 r., w wyniku załamania gospodarczego NRD przechodzi przez cały kraj fala strajków i protestów przeciwko władzy, największych w obozie socjalistycznym od zakończenia wojny. Protesty zostają krwawo stłumione przez stacjonujące w NRD oddziały radzieckie, a bezpośredni nadzór nad działaniami represyjnymi obejmuje przybyły do Berlina Ławrientij Beria – drugi po Stalinie członek Biura Politycznego, nadzorujący działalność Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Bezpośrednio po powrocie do Moskwy Beria zostaje aresztowany w dniu 26.06.1953 r. i wkrótce pozbawiony życia przez zaufanych ludzi innego zbrodniarza (Nikity Chruszczowa), nadzorcy krwawych czystek drugiej połowy lat 30. na Ukrainie. Okres poprzedzający zgon J.W.Stalina cechuje duże napięcie i nerwowość wśród elit politycznych w ZSRR i w Polsce na tle stosunku do obywateli żydowskich i państwa Izrael. W połowie lutego 1953 r. ZSRR zerwał stosunki dyplomatyczne z Izraelem (kilka dni po ataku terrorystycznym na rosyjską ambasadę w tym kraju) lecz wznowił je wkrótce po śmierci swojego przywódcy. Nie powiodły się starania Polski o zwrot polskiego majątku o wartości ok. 2 mld USD, wywiezionego przez hitlerowców, który znalazł się na terenie zachodnich stref okupacyjnych Niemiec. Do wstrzymania reparacji ze stref zachodnich (9.04.1949 r.) Polska otrzymała ok. 8 mln USD.
Decyzje ZSRR i PRL z sierpnia 1953 r. o zrzeczeniu się odszkodowań wojennych od Niemiec i stosunek do tych decyzji kolejnych polskich elit politycznych
Konfrontacyjna polityka mocarstw zachodnich sprawia, że wyegzekwowanie reparacji wojennych od Niemiec przez ZSRR (a tym samym i Polskę) staje się nierealne. Za priorytetowe na Wschodzie uznane zostają działania w kierunku ograniczenia realnych zagrożeń z tytułu „zimnej wojny”. Stąd też wkrótce po śmierci J.W. Stalina, rząd ZSRR podejmuje 22.08.1953 r. jednostronną decyzję o rezygnacji z dniem 1.01.1954 r. z roszczeń odszkodowawczych w stosunku do NRD, kierując się dążeniem do zmniejszenia napięcia w stosunkach międzynarodowych. Do podobnej decyzji nawołuje mocarstwa zachodnie. Kolejna propozycja dotyczy ograniczenia ilości wojsk okupacyjnych w Niemczech i zmniejszenia wydatków na utrzymanie tych wojsk do 5% budżetu obu państw niemieckich (NRF i NRD). Pod wpływem ZSRR 23.08.1953 r. rząd PRL podejmuje analogiczną decyzję o zrzeczeniu się reparacji od Niemiec z dniem 1.01.1954 r. Oczywistym jest, że podobnie jak decyzja ZSRR polskie oświadczenie skierowane jest do NRD, bowiem Polska nie utrzymywała stosunków dyplomatycznych z NRF. Nie znane są dokładne
okoliczności przygotowania tej decyzji rządu. W tak ważnej dla Polski sprawie wypowiedzieć się miał na posiedzeniu rządu jedynie referujący sprawę minister spraw zagranicznych PRL Stanisław Skrzeszewski – Fokenman
– mąż siostry Romana Romkowskiego
– Grinszpana (najważniejszej osoby w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego).
W ślad za powyższymi decyzjami w styczniu 1955 r. najwyższe Prezydium Rady Najwyższej ZSRR i Rada Państwa PRL, mając na uwadze brak możliwości zawarcia układu pokojowego, podejmują jednostronne decyzje o zakończeniu wojny z Niemcami. NRF uzyskuje pełną suwerenność w dniu 23.10.1954 r. na mocy postanowień paryskich.
Przez kilkadziesiąt powojennych lat aktywna działalność niemieckich organizacji przesiedleńczych, wspierana przez oficjalne struktury państwowe NRF związana była z nieuznawaniem zachodniej granicy Polski oraz roszczeniami restytucyjnymi i odszkodowawczymi. Sprawa uznania zachodniej granicy Polski przez Niemcy, budząca poważne obawy polskich władz i społeczności zamieszkującej zachodnie i północne rubieże kraju, została załatwiona dopiero po przeszło 20 latach w układzie z 7.12.1970 r. o podstawach normalizacji wzajemnych stosunków.
Zastanawiające jest to, że prawomocność zdumiewającej decyzji naszego rządu z 23 sierpnia 1953 r. o rezygnacji Polski z reparacji wojennych od Niemiec potwierdzają bezkrytycznie w następnych latach (bez jakiejkolwiek próby wyjaśnienia zaistniałych wówczas uwarunkowań):
– I sekretarz KC PZPR
– Władysław Gomułka w wypowiedzi z dnia 9.01.1957 r.,
– polska delegacja rządowa negocjująca z NRF w grudniu 1970 r. układ o podstawach normalizacji wzajemnych stosunków,
– polski minister finansów Stefan Jędrychowski w styczniu 1972 r. na posiedzeniu KOPON‑u,
– polscy ministrowie spraw zagranicznych z lat 1989-2004 (Krzysztof Skubiszewski, Andrzej Olechowski, Władysław Bartoszewski, Dariusz Rosati, Bronisław Geremek i Włodzimierz Cimoszewicz) we wspólnym oświadczeniu z 2004 r. o „stosunkach między Polską a Niemcami, bez wzajemnych uprzedzeń i roszczeń, z myślą o wspólnej europejskiej przyszłości”,
– premier III RP – Marek Belka w dniu 19.10.2004 r.,
– zdecydowana większość krajowych ekspertów od prawa międzynarodowego i polityków III RP różnych opcji. Zastanawia mnie, że obszerna literatura dotycząca reparacji, nie zawiera pełnej treści dokumentu jw. z 23 sierpnia 1953 r.
O reparacjach i świadczeniach indywidualnych przyznawanych przez Niemcy dla pozostałych przy życiu polskich ofiar
Od czasu zakończenia wojny oraz w wyniku rokowań prowadzonych związanych ze stabilizacją stosunków polsko‑niemieckich Polska nie uzyskała żadnych reparacji wojennych od Niemiec. O symbolicznych odszkodowaniach otrzymywanych za pośrednictwem już ZSRR wspomniałem. Przed nawiązaniem stosunków dyplomatycznych z Niemcami Zachodnimi o wysokie odszkodowania indywidualne mogli ubiegać się tylko Polacy mieszkający na emigracji. Niemieckie świadczenia na rzecz Polski i Polaków obejmujące robotników przymusowych, więźniów obozów koncentracyjnych i ofiary eksperymentów pseudomedycznych w obozach zagłady wypłacano kilkadziesiąt lat po wojnie żyjącym jeszcze ofiarom niemieckiej przemocy. Świadczenia (z reguły symboliczne w porównaniu do świadczeń dla poszkodowanych z krajów bloku zachodniego oraz Żydów) traktowane były za przyzwoleniem polskich negocjatorów i polityków wszystkich opcji po 1989 roku, jako dobrowolna „pomoc finansowa i humanitarna” dla pogrążonej w kryzysie finansowym Polski. Historię i wielkość tych świadczeń celowo pomijam jako wyczerpująco opisaną w obszernej literaturze.
Stosunek Żydów do sprawy reparacji i odszkodowań wojennych od Niemiec
Jeszcze w końcowej fazie wojny Henry Morgenthau – sekretarz Skarbu w administracji prezydenta USA Franklina D. Roosevelta był inicjatorem opracowania pod nazwą „Program powstrzymania Niemiec przed wywołaniem III wojny światowej”. Program, który opracował Harry Dexter White (podobnie jak szef – również narodowości żydowskiej) znany pod nazwą planu Morgenthaua zakładał całkowitą demilitaryzację i dezindustrializację Niemiec po zakończeniu wojny. H. Morgenthau był jednym z niewielu wpływowych amerykańskich Żydów, który wiedząc od września 1942 r. o zbrodniach niemieckich, uważał konieczność wprowadzenia surowych represji. Poglądy takie nie znajdują poparcia wpływowej diaspory żydowskiej w USA po zakończeniu wojny. Żydowskie elity w powojennej Ameryce bezkrytycznie popierały politykę wewnętrzną i zagraniczną Stanów Zjednoczonych, dla których zachodnie strefy okupacyjne Niemiec (a od 1949 r.) Niemcy Zachodnie stały się strategicznym powojennym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w ich konfrontacji ze Związkiem Radzieckim. Stąd też tematyka „holocaustu” mogła pojawić się oficjalnie i szeroko w działalności organizacji żydowskich: „American Jewish Committee” (AJE), „Word Jewish Congress” (AJC) czy „Anti Defamation League” (ADL) dopiero 20 lat po wojnie.
Cztery lata po powstaniu państwa Izrael, w wyniku 6‑miesięcznych negocjacji nastąpiło podpisanie 10.09.1952 r. w Luksemburgu porozumienia pomiędzy NRF (kanclerz Konrad Adenauer) a państwem Izrael (Mosze Szaret – minister spraw zagranicznych) i Żydowską Konferencją Roszczeniową JCC (Nahum Goldmann) na mocy którego NRF zobowiązała się do udzielenia pomocy gospodarczej i finansowej (świadomie unikano takich sformułowań jak: reparacje czy odszkodowania) w wysokości 3,5 mld DM oraz 450 mln DM dla JCC. JCC miała rozdysponować pieniądze dla mieszkających poza Izraelem żydowskich ofiar narodowego socjalizmu, z pominięciem osób w krajach bloku wschodniego. 70% z 3,5 mld DM miało być przeznaczone na zakupy w Niemczech: stali, chemikaliów, produktów przemysłowych (w tym przedmiotów powszechnego użytku) i rolniczych. Szeroka obecność towarów niemieckich w Izraelu i ogromna pomoc finansowa wpłynęły na pozytywny wizerunek Niemców. Ciekawostką jest to, że Niemcy nie utrzymywały wówczas stosunków dyplomatycznych z Izraelem, a żydowskim negocjatorom nie przeszkadzała obecność wielu faszystowskich zbrodniarzy w administracji kanclerza NRF – Konrada Adenauera. Spośród wielu nazistów w najbliższym otoczeniu K. Adenauera znalazł się dr Hans Globke – współtwórca tzw. „ustaw norymberskich” z 1936 r. Postawienie zachodnich mocarstw na szybką odbudowę gospodarki NRF pociągnęło bowiem za sobą konieczność szybkiego odejścia od procesu denazyfikacji, z uwagi na potrzebę wykorzystania w aparacie administracyjnym wykształconych, miejscowych kadr, posiadających przestępcze doświadczenia nabyte w okresie dwunastoletnich rządów „wielkiego” führera.
Środowiska żydowskie przejawiały zawsze niezwykłą skuteczność w wyegzekwowaniu wysokich odszkodowań w ramach tzw. „przedsięwzięcia Holocaust”. Na szerszą skalę temat eksploatowany jest od głośnego procesu Adolfa Eichmana (1962 r.) w Jerozolimie.
Mniejsze zainteresowanie budzi zaoczny proces „mordercy Żydów” – dr Hansa Globke, prowadzony w lipcu 1963 r. przed Sądem Najwyższym NRD.
Tylko polscy emigranci polityczni na Zachodzie mogli skorzystać z odszkodowań z tytułu pobytu w hitlerowskich obozach zagłady. O wysokim jednorazowym odszkodowaniu, stałej rencie i możliwości korzystania z leczenia na koszt rządu RFN (uzyskanym w 1964 r.) wspominał emigracyjny „historyk” – Józef Garliński.
Poważny zastrzyk finansowy umożliwił mu rezygnację z dotychczasowej działalności i zajęcie się manipulacją historii. Bardzo krótki pobyt w Auschwitz (w 1943 r.) wykorzystał w 1975 r. historyczną rozprawą doktorską „Oświęcim walczący”, napisaną na Londyńskim Uniwersytecie. Szerokie wsparcie środowisk politycznych i prawniczych USA skutkuje uzyskaniem wysokich odszkodowań wymuszonych od niemieckich koncernów i banków szwajcarskich. Ogromne środki finansowe pozyskiwane przez międzynarodowe organizacje żydowskie w dużej części szły na własne potrzeby i były często defraudowane.
Mniejsze sumy trafiały w ręce faktycznie poszkodowanych ofiar. Obecnie ze stałych rent z tytułu represji niemieckich korzysta przeszło 90.000 mieszkańców Izraela.
Propagandowe pozyskanie przychylności międzynarodowej społeczności żydowskiej i przekierowanie odpowiedzialności moralnej za Holocaust na Polaków kosztowało Niemcy w całym okresie powojennym ok. 200 mld USD, wg aktualnego kursu dolara.
Według informacji (z IV 2019) podanej na stronie internetowej Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II wojny światowej Niemcy dotychczas wypłaciły ok. 80 mld euro z tytułu odszkodowań indywidualnych, z tego ok. 35 mld euro przypadło obywatelom Izraela. Większość pozostałej części odszkodowań trafiła do obywateli USA, W. Brytanii i Francji. Zarówno Izrael, jak i światowe organizacje żydowskie uzyskały znaczne odszkodowania od RFN za zamordowanych obywateli polskich narodowości żydowskiej.
Odszkodowania dla Żydów w III RP
Z interesującą sytuacją mamy do czynienia w III RP. Otóż, przy szerokiej akceptacji postanowień międzynarodowych (a może ich braku) co do nieuzasadnionych roszczeń reparacyjnych przez Polskę od następców prawnych III Rzeszy, polskie elity polityczne poświęcają sporo uwagi możliwości spełnienia oczekiwań finansowych międzynarodowych środowisk żydowskich.
W tym czasie, gdy premierem RP był Włodzimierz Cimoszewicz, uchwalona została przez Sejm w dniu 20.02.1997 r. ustawa „o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w RP”. Na jej podstawie Komisja Regulacyjna do Spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich zobowiązana została do podejmowania decyzji o oddawaniu znacjonalizowanego, przedwojennego majątku gmin żydowskich, szacowanego na ok. 1 mld zł. Negocjacje w ww. sprawie prowadzili podczas pobytu w Izraelu – m. in. Prezydent Aleksander Kwaśniewski i Włodzimierz Cimoszewicz. W kraju, w którym wymordowano Żydów w okresie Holocaustu, a pozostałych wygnano, przejmowany do 2012 r. majątek (synagogi, ubojnie rytualne, mykwy, kirkuty, siedziby gmin żydowskich) został w większości wkrótce odsprzedany. W 2014 r. sejm przegłosował ustawę w wyniku której ok. 50.000 ofiar Holocaustu, mieszkających głównie w Izraelu otrzymało miesięczny dodatek do emerytury w wysokości 100 euro miesięcznie.
Od czasu tajnej konferencji w Pradze i Teresinie, zakończonej 30.06.2009 r. podpisaniem „deklaracji teresińskiej” przez przedstawicieli 46 państw (polskiej delegacji przewodniczył Władysław Bartoszewski) prowadzone są rozmowy nt. możliwości przekazania państwu Izrael i organizacjom żydowskim odszkodowań
z tytułu mienia pożydowskiego pozostającego w Polsce bez prawnych spadkobierców. Koordynację prac w tym zakresie prowadzi Europejski Instytut Spuścizny Zagłady w Teresinie.
Sprawa odszkodowań dla obywateli amerykańskich (również pochodzenia żydowskiego) z tytułu utraconego mienia w Polsce została definitywnie załatwiona w 1960 r. w podpisanym układzie pomiędzy Polską a USA. Strona amerykańska otrzymała w ratach 40 mln USD. Żądana obecnie suma bezzasadnych roszczeń amerykańskich Żydów ma rzekomo oscylować w przedziale 60 – 200 mld USD. O tym, że jest to poważny problem międzynarodowy (a nie współczesne szmoncesy) świadczy ubiegłoroczna uchwała amerykańskiego Senatu nr 447 popierająca bezzasadne żydowskie roszczenia i idące w ślad za nią wypowiedzi prominentnych osób administracji amerykańskiej. Jak na razie znane są jedynie masowe protesty środowisk polonijnych w USA (ostatnio w dniu 30.03.2019 r.), przy kompletnym braku reakcji polskich władz i naszej służby dyplomatycznej.
Uchwała Sejmu RP w sprawie praw Polski do niemieckich reparacji wojennych z 10.09.2004 r.
Ustawa jak wyżej stwierdza po raz pierwszy od przeszło 50 lat, m. in.: „Polska nie otrzymała dotychczas stosownej kompensaty finansowej i reparacji wojennych za olbrzymie zniszczenia oraz straty materialne i niematerialne wywołane przez niemiecką agresję…” i „wzywa Rząd RP do podjęcia stosownych działań a tej materii wobec Rządu RFN.”
W odpowiedzi na ww. ustawę powstała jeszcze w tym samym roku, z inspiracji ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza, obszerna, dwutomowa publikacja ekspertów Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych nt. problemu reparacji.
We wstępie do tej publikacji, podpisanym przez 6 ministrów spraw zagranicznych Polski jest stwierdzenie „o nowym otwarciu w stosunkach między Polski a Niemcami, bez wzajemnych uprzedzeń i roszczeń, z myślą o wspólnej europejskiej przyszłości”. Powyższe oświadczenie podpisali, zapewne bez jakichkolwiek wątpliwości, szefowie MSZ z lat 1989-2004: Krzysztof Skubiszewski, Andrzej Olechowski, Dariusz Rosami, Bronisław Geremek, Władysław Bartoszewski i Włodzimierz Cimoszewicz.
Prace parlamentarnego zespołu ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od Niemiec za szkody wyrządzone w trakcie II wojny
światowej
Zespół powstał 20.09.2017 r. i tworzy go aktualnie 28 posłów i senatorów z partii Prawo i Sprawiedliwość.
Wyniki prac, zebrane materiały i analizy (m. in. Biura Analiz Sejmowych) dostępne są na stronach internetowych. Przy opracowaniu niniejszego tekstu nie korzystałem z materiałów zgromadzonych podczas pracy ww. zespołu. Przed oddaniem tekstu do druku nie otrzymałem odpowiedzi od zespołu parlamentarnego na propozycję spotkania. Wyniki prac zespołu mają być opublikowane 1.09.2019 r.
Podsumowanie
Niepodważalnym faktem jest to, że Polska pomimo znacznego wkładu do zwycięstwa antyfaszystowskiej koalicji była największym (poza Niemcami), przegranym krajem po II wojnie światowej, a splot niezależnych od nas wydarzeń na arenie międzynarodowej (lata: 1946-1953, 1956, 1968- 1970, 1981-1991) spowodował to, że ponosząc największe straty w czasie wojny i niemieckiej okupacji, uzyskaliśmy najmniejsze reparacje. Było to w dużej mierze skutkiem ówczesnej, cynicznej w stosunku do Polski polityki naszych największych obecnie sojuszników: USA i W. Brytanii. Według prof. Alfonsa Klafkowskiego (1912-1992), pierwszego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, zajmującego się przez przeszło 40 lat prawem międzynarodowym i problemami odszkodowań wojennych:
– „Prawo międzynarodowe nie uznaje instytucji przedawnienia zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Nie uznaje również przedawnienia odszkodowań z tytułu takich zbrodni”.
– „Prawnicza analiza umowy międzynarodowej nie może pomijać politycznych stosunków międzynarodowych, w których ta umowa powstaje”
– „Umowa poczdamska jest aktem obowiązującym, lecz nie wykonywanym przez wszystkie strony”, oraz „nie ma żadnych przesłanek co do jej anulowania, wygaśnięcia czy unieważnienia”.
Trudne warunki wychodzenia z powojennej zapaści miały wpływ na warunki życia i możliwości rozwoju kilku pokoleń Polaków.
Instrumentalnie prowadzona w kraju polityka historyczna, począwszy od 1944 r. aż do chwili obecnej, pogłębia wewnętrzne konflikty i w dłuższej perspektywie nie jest korzystna dla większości społeczeństwa. Ważną sprawą wydaje się edukacja historyczna młodego pokolenia, wyjaśniająca nasze dzieje najnowsze, relacje z najbliższymi sąsiadami i kolejnymi sojusznikami. Niezmiernie ważny problem rzetelnego opisania stosunków polsko‑żydowskich pozostanie prawdopodobnie odsunięty w czasie, ze szkodą dla obu stron. Pomimo negatywnej i powszechnej opinii zdecydowanej większości krajowych polityków i znawców prawa międzynarodowego, wydaje mi się celowe i możliwe symboliczne zakończenie problemu reparacji wojennych od Niemiec, uwzględniając możliwości zachodniego sąsiada i ogromne różnice rozwoju gospodarczego, będące wynikiem powojennej polityki USA i ZSRR.
Aktualnie produkt narodowy per capita w Polsce jest 3 razy mniejszy niż w Niemczech. Złamanie postanowień poczdamskich przez zachodnich aliantów bezpośrednio po ich uchwaleniu, wejście Niemiec (z pominięciem procesu denazyfikacji) na pozycję głównego sojusznika USA w Europie Zachodniej, skutkowało zapaścią gospodarczą Polski. Czasy wojennej pogardy ze strony okupantów do Polski miały później swoją wieloletnią kontynuację. Najwyższy czas unormować nie załatwione sprawy z przeszłości w interesie narodu, nie mającego szczęścia zarówno do swoich sąsiadów, jak i przypadkowych własnych elit politycznych. Uwzględniając szereg zdarzeń z naszej pogmatwanej przeszłości powojennej, pozwalam sobie przedstawić własne propozycje, którym powinno się podporządkować ewentualne zmiany w prawie międzynarodowym lub krajowym Niemiec, o ile prawo to jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i zasadami tzw. sprawiedliwości.
- Polska ma moralne prawo, w przededniu 80. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej wywołanej przez Niemcy, podczas której ponieśliśmy największe straty materialne i ludzkie w przeliczeniu na wielkość powierzchni i zaludnienie, ponowić żądania otrzymania od Niemiec symbolicznych reparacji z tytułu zniszczeń majątku trwałego, wyrządzonych przez III Rzeszę. Przez wiele lat sprawę reparacji cynicznie odkładano do momentu podpisania traktatu pokojowego. Ostatnia niewykorzystana przez 4 mocarstwa i Polskę możliwość uzyskania reparacji w oparciu o kulawe prawo międzynarodowe istniała jeszcze w 1990 roku podczas negocjowania układu „2 + 4”, który wszedł w życie 15.03.1991 r. po złożeniu ostatniego, wymaganego dokumentu ratyfikacyjnego przez ZSRR.
Dla wszystkich 4 mocarstw nasza sprawa nie miała 1991 r. kompletnego znaczenia. Główny nasz sojusznik do końca lat 80. miał wówczas jeszcze większe niż my problemy wewnętrzne. - Proponowana, symboliczna (w stosunku do ogromu strat) wielkość odszkodowania – na poziomie 1% obecnego PKB Niemiec (tj. ok. 40 mld euro), płatna w rocznych, malejących ratach do rocznicy zakończenia II wojny światowej, przypadającej na maj 2025 r.
- Pieniądze powinny być przekazane na poprawę funkcjonowania krajowej, powszechnej służby zdrowia, bez kosztów administracyjnych i jakichkolwiek indywidualnych odszkodowań.
- Z uwagi na powojenną sytuację polityczną spowodowaną głównie polityką USA, której następstwem było w zasadzie ograniczenie odszkodowań dla Polski do wypłat indywidualnych z tytułu pobytu w obozach koncentracyjnych, eksperymentów medycznych, oraz niewolniczej pracy przymusowej, dla części pokrzywdzonych i to w wiele lat po wojnie, rząd Polski ma moralne prawo zwrócić się do rządów 3 Mocarstw, byłej koalicji antyfaszystowskiej o poparcie polskich żądań uzyskania tym razem normalnej, ostatecznej reparacji, a nie obłudnej pomocy humanitarnej.
- Konieczne jest podjęcie przez Polskę rozmów z USA i Izraelem w celu wycofania kompromitującej ustawy 447.
- Opracowywany raport komisji sejmowej o stratach wojennych powinien być rozpowszechniony na świecie, w skondensowanej formie, poprzez nasze placówki dyplomatyczne.
Wykorzystana bibliografia
- Alfons Klafkowski, „Umowa poczdamska z dnia 2.08.1945 r. Podstawy prawne likwidacji skutków wojny polsko‑niemieckiej z lat 1939-1945”, Warszawa 1960.
- „Sprawozdanie w przedmiocie strat i szkód wojennych Polski w latach 1939-1945”, Biuro Odszkodowań Wojennych przy Prezydium Rady Ministrów, Warszawa 1947 (reprint Warszawa 2017).
- „Problem reparacji wojennych po drugiej wojnie światowej. Wybór dokumentów”, Ministerstwo Sprawiedliwości. Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, Warszawa 1972.
- „Problem pojęć: reparacje wojenne, restytucja, odszkodowania itp. w aspekcie umowy poczdamskiej, traktatów pokojowych, umów zawartych przez NRF, wyroków sądowych i doktryny prawa międzynarodowego”, MS GKBZHwP, Warszawa 1974.
- „Straty wojenne Polski w latach 1939-1945”, Poznań 1962.
- Antoni Czubiński, „Historia drugiej wojny światowej, 1939-1945”, Poznań 2008.
- Czesław Łuczak, „Polityka ekonomiczna trzeciej Rzeszy w latach drugiej wojny światowej”, Poznań 1982.
- Norman Finkelstein, „Przedsiębiorstwo holocaust”, Warszawa 2001.
- „Problem reparacji, odszkodowań i świadczeń w stosunkach polsko‑niemieckich 1944-2004”, t.1 Studia, Warszawa 2004.
- „Problem reparacji, odszkodowań i świadczeń w stosunkach polsko‑niemieckich 1944-2004”, t. 2. Dokumenty, Warszawa 2004.
- Michael Jones, „Gwiazda i krzyż”, Kąty Wrocławskie 2007.
- Krzysztof Ruchniewicz, „Polskie zabiegi o odszkodowania niemieckie w latach 1944/45-1975”, Wrocław 2007 (publikacja dofinansowana przez Fundację Konrada Adenauera).
- Jan Barcz, Jerzy Kranz, „Reparacje od Niemiec po drugiej wojnie światowej w świetle prawa międzynarodowego. Aspekty prawa i praktyki”, Warszawa 2019 (publikacja dofinansowana przez Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Will’ego Brandta).
Podziękowanie: Autor dziękuje serdecznie za wykorzystane w artykule nieznane fotografie zniszczonej Warszawy, udostępnione przez p. Zygmunta Walkowskiego (zdjęcia lotnicze Luftwaffe pozyskane z Archiwum Narodowego College Park k. Waszyngtonu) oraz p. Ryszarda Witkowskiego. W kolejnym wydaniu „Elit” przedstawimy sprawę rzekomej rezygnacji Polski z reparacji od Niemiec podjętej 23 sierpnia 1953 r., oraz zbiór fotografii zniszczonej Warszawy.
Materiał ukazał się na łamach magazynu ELITY nr 50 w 2019 roku.