Szanowny Czytelniku,
jeśli cierpisz z powodu sztywnych, opuchniętych i bolesnych stawów, z pomocą pospieszyć Ci może… kura.
Sekret tkwi w białej błonie skorupki jajka kurzego. Wewnątrz każdej skorupki znajduje się biała, wyściełająca ją błona (przykleja się ona czasem do ugotowanego na twardo jajka, gdy próbujesz je obrać).
Okazuje się, że składa się ona z cennych substancji: przede wszystkim białka, ale również w 25 % z kolagenu, kwasu hialuronowego, glukozaminy oraz siarczanu chondroityny.
Są to podstawowe składniki zalecane osobom, które w naturalny sposób chcą zaradzić chorobie zwyrodnieniowej stawów. Mówi się, że do walki z tą przypadłością skorupki jajka stosowali już ponad dwa tysiące lat temu samuraje. Kruszyli je, wymaczali w occie, filtrowali, a następnie spożywali z sokiem z cytryny.
Naukowcy pochylili się nad tą kwestią i wynaleźli sposób na wydobywanie owej błony, która zwykle przykleja się do skorupki lub rozpada na małe kawałeczki. Do tej pory nie znano sposobu na jej pozyskiwanie w ekonomiczny i naturalny sposób.
Zbadano też efekt spożywania błony na grupie amerykańskich pacjentów z problemem bólów i sztywności stawów. Przez trzydzieści dni każdy uczestnik otrzymywał jej niewielką dzienną dawkę, czyli 500 mg. Po siedmiu dniach 27,8 % pacjentów zauważyło większą giętkość stawów. Po trzydziestu dniach liczba ta wzrosła do 43,7 %, a odczuwalny dyskomfort w stawach zmniejszył się o 72,5 %. Następnie badacze przetestowali dwie różne formy błony na nowych ochotnikach: formę normalną, stosowaną wcześniej, oraz zhydrolizowaną, czyli rozdrobnioną i wymieszaną z wodą. Po siedmiu dniach w grupie otrzymującej zhydrolizowaną formę błony skorupki jajka zauważono zmniejszenie bólów stawów o 31,3 %, podczas gdy w drugiej grupie liczba ta wyniosła 18,4 %.
Zdaję sobie sprawę, że liczby mogą wydawać się niejasne. Wyobraź sobie, że nic Ci nie dolega – stanowi to poziom 0. Kiedy stawy bolą Cię w najwyższym stopniu, oznacz to jako 10. Teraz wyobraź sobie, że w zaledwie siedem dni Twój najsilniejszy ból zmniejsza się do poziomu 7, oraz że – tak jak w pierwszym badaniu – po trzydziestu dniach najdotkliwszy ból będzie już tylko na poziomie 3. Wydaje mi się, że to bardzo cenna informacja dla osób cierpiących na bóle stawów. Na pewno jest to rzeczywista nadzieja na ponowne cieszenie się spacerami, grą w tenisa, tańcem…
Zauważ również, że wszyscy pacjenci przyjmowali dzienną dawkę 500 mg. To bardzo mało: jedna kapsułka z rana wystarczy na cały dzień aktywności! Na koniec dodam, że w badaniach nie zostały wykazane żadne efekty uboczne – nie zauważono bólów żołądka, krwawień czy problemów z wątrobą. Błona skorupki jajka jest całkowicie naturalna, pewna i niesłychanie skuteczna.
Być może jest to jedno z najważniejszych odkryć ostatnich lat w dziedzinie leczenia bólów oraz sztywności stawów. W każdym razie na pewno jest to postęp w porównaniu z obecnie polecanymi sposobami leczenia na różnych stronach internetowych, zajmujących się zdrowiem naturalnym. (Niektóre z nich zalecają „pokruszyć 7 skorupek jajka, wymieszać je z kilogramem miodu i spożywać jedną łyżeczkę każdego ranka”, np. „Yahoo Health”).
Na szczęście już nie będziesz zmuszony do zjadania skorupek!
Życzę zdrowia!
Jean‑Marc Dupuis