Polki pokochały wyjątkowe buty Brenda Zaro. Klasyczna elegancja przełamana nieszablonowymi rozwiązaniami, takimi jak silikonowe elementy buta czy wtopione w nie Kryształki Swarovskiego skradły serca najbardziej wymagających elegantek z nad Wisły. Obuwie tej marki od lat robi furorę na pięciu kontynentach – teraz ich celem są Stany Zjednoczone.
Mała rodzinna firma
Ponad 30 lat temu firmę Brenda Zaro założyli dwaj przyjaciele, teraz przedsiębiorstwem zarządzają ich dzieci. Rocznie pod szyldem tej marki produkowanych jest 350 tys. par butów. Stałymi pracownikami głównej siedziby przedsiębiorstwa jest tylko 25 osób. Ta mała grupka najwyższej klasy profesjonalistów tworzy tzw. buty próbne, czyli pieczołowicie przygotowane modele, które dopiero po zatwierdzeniu przez władze firmy dają zielone światło produkcji całej serii. Wszystkie buty marki Brenda Zaro tworzone są niemalże od początku do końca siłą ludzkich rąk. Najpierw projektant rysuje model, potem robi odlew kopyta, adekwatnego do danego rozmiaru. Później dobiera odpowiednie skóry, z których wycina wcześniej zaprojektowane części buta. Na każdym etapie tworzenia sprawdzana jest funkcjonalność obuwia. Twórca ocenia m.in.: czy but dobrze leży i jest wygodny oraz czy materiał odpowiednio się układa.
– Wszystkie buty są robione ręcznie, w Hiszpanii. Nie ma mowy o sprowadzaniu czegokolwiek z Chin czy Indii – mówi Israel Amat Juan, szef firmy Brenda Zaro.
Buty z raju na ziemi
Elda – małe miasteczko położone w południowo-wschodniej Hiszpanii, w malowniczej prowincji Alicante. Choć miejsce to wygląda jak rodem z broszury promującej egzotyczne wycieczki, w rzeczywistości jest również zagłębiem obuwniczym. Fabryki z tego sektora tworzą imponujący kompleks przemysłowy, którego elementem jest siedziba Brenda Zaro.
Szefostwo tego obuwniczego potentata stawia na profesjonalizm. Firmy zainteresowane współpracą oraz stali kontrahenci mogą skorzystać ze specjalnego zaproszenia na tygodniowy wypad nad Morze Śródziemne połączonego ze zwiedzaniem głównej siedziby firmy w Hiszpanii. Tam mogą połączyć odpoczynek w rajskiej prowincji z podpatrywaniem procesu tworzenia butów:
– Nasza firma posiada apartament na plaży w Alicante. Na specjalne życzenie naszych gości organizujemy wycieczki do oddalonej o 40km od posiadłości – głównej siedziby firmy w Eldzie. W programie: wizyta we wzorcowni, głównym magazynie, naszych biurach, i co najciekawsze na linii produkcyjnej. Tam nasi klienci mogą zobaczyć cały proces powstawania buta: od krojenia skóry, poprzez szycie i klejenie poszczególnych elementów, aż po układanie ich w eleganckich pudełkach – dodaje Israel Amat Juan, szef firmy Brenda Zaro
Silikon górą
Szlagierowym tworzywem butów marki Brenda Zaro jest silikon modyfikowany. Materiał ten jest elastyczny, przepuszcza powietrze i nie odparza stóp, a wygodą niczym nie ustępuje naturalnej skórze. Choć wydawać by się mogło, że zastosowanie tak nietuzinkowego tworzywa to dosyć ryzykowne posunięcie ze strony projektantów, to jak pokazują wyniki sprzedaży – ryzyko się opłaciło.
– W Polsce coraz większym zainteresowaniem cieszy się obuwie wykonane z silikonu, a szczególnie te z ozdobą z kamieni Svarovski-ego – są eleganckie i wyjątkowe. Nie bez powodu, klientki nazywają obuwie z tej linii biżuterią na stopy – mówi Halina Nikiciuk, reprezentantka marki Brenda Zaro w Polsce.
Nie oznacza to jednak, że firma ta zapomina o klasycznych surowcach. W Polsce wciąż najwięcej sprzedaje się eleganckiego obuwia, wykonanego na 3,5 – 5,5 cm. obcasie ze skór jagnięcych oraz cielęcych:
– Nasza oferta jest skierowana do kobiet, które chcą kupić buty wygodne i eleganckie, ale w rozsądnej cenie. Obuwie naszej marki z powodzeniem posłuży nawet kilka sezonów, a zastosowanie uniwersalnych rozwiązań sprawia, że nasze buty długo nie „wychodzą z mody” – mówi Israel Amat Juan, szef firmy Brenda Zaro.
Buty sprzedawane na pięciu kontynentach
Wyroby Brenda Zaro zdobią kobiece stopy w różnych zakątkach świata. Jednakowe wzory nie są jednak w stanie sprostać oczekiwaniom kobiet z różnych kultur, dlatego firma dostosowuje swoją ofertę do danego państwa. Z powodu długich zim do Polski trafia zdecydowanie więcej botków, a z kolei w cieplejszych krajach bardziej pożądana jest szeroka gama sandałów.
Firma nie ignoruje trendów dyktowanych przez światowe domy mody, ale dopasowuje je do specyfiki danego rynku.
– Odwiedzamy targi obuwnicze na całym świecie. Szczególnie cenimy sobie te organizowane w krajach dystrybuujących nasze buty. Tam słuchamy naszych klientów, „badamy” jaki styl preferują kobiety w danym kraju i na podstawie takich obserwacji udoskonalamy ofertę – dodaje Israel Amat Juan.
Modna Polka
W lipcu 2015 roku firma Brenda Zaro obchodziła 10-lecie obecności na polskim rynku. Buty tej hiszpańskiej marki szybko zaskarbiły sobie sympatię naszych rodaczek. Być może receptą na sukces jest nić porozumienia, bowiem specjaliści od Brendy Zaro również wysoko oceniają wyczucie estetyczne kobiet z nad Wisły.
– Polki maja doskonały gust, którym spokojnie dorównują klientkom np. z Francji, a niekiedy nawet przewyższają elegancją ten czy inne znane z wyrafinowanego smaku kraje – chwali Israel Amat Juan.
W Polsce Buty Brenda Zaro są w sprzedaży w wielu partnerskich sklepach, umiejscowionych w niemalże każdym regionie kraju. Tam osoby zainteresowane kupnem mogą dokładnie przyjrzeć się wybranym modelom. Firma Brenda Zaro słynie nie tylko z szerokiego wachlarza wzorów, ale również z niestandardowej numeracji. Na specjalne życzenie klienta marka ta tworzy damskie buty nawet w rozmiarze 32 czy 44:
– Nasze obuwie można kupić w całej Polsce w dobrych sklepach multibrandowych w większych miastach jak i małych – nawet 15-20 tysięcznych. Są to sklepy typowo obuwnicze jak i sklepy z wizytową odzieżą damską. W ostatnich czasach dało się zauważyć coraz większe zainteresowanie naszym obuwiem przez sklepy odzieżowe. Połączenie odzieży i obuwia stanowi bardzo praktyczne zestawienie handlowe, z którego chętnie korzystają sklepy i kobiety. Kupić komplet – kreację i do niej obuwie, to super okazja dla zabieganej kobiety – przyznaje Halina Nikiciuk, reprezentantka marki Brenda Zaro w Polsce.
Mimo wielkiego sukcesu, firma nie postanowiła spocząć na laurach i stale stawia sobie kolejne, ambitne cele:
– Jesteśmy otwarci na każdy nowy rynek. W tym sezonie rozpoczynamy sprzedaż naszych butów w Stanach Zjednoczonych – zdradza Israel Amat Juan, szef firmy Brenda Zaro.