Sezon przeziębień w pełni, a leki dostępne bez recepty coraz rzadziej dają sobie radę w walce z wirusami. Stawianie baniek jest przynajmniej tak stare jak medycyna chińska, która liczy sobie około 3000 lat. W Polsce przez lata na przeziębienie stosowało się szklane bańki, ale to zabieg niekiedy bolesny i bardziej inwazyjny. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem w domowych warunkach jest zastosowanie gumowej bańki chińskiej, która podobnie jak tradycyjna leczy wytwarzając podciśnienie, co powoduje, że z małych naczyń krwionośnych zostają wyssane pewne ilości białych i czerwonych krwinek. A to pobudza nasz układ odpornościowy do działania i mobilizuje organizm do walki z chorobą. Bańki najlepiej zastosować w formie masażu. Instrukcję krok po kroku jak go wykonać znajdziemy na popularnych kanałach na YouTube, np. Projekt Masaż. Ważne: w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych, masaż bańką chińską jest stosowany jako sposób na walkę z cellulitem.
Cena: ok. 30 zł, za zestaw czterech baniek o różnej wielkości.
Producent: Meridian
Gdzie kupić: w aptekach lub przez Internet.