Polski heban podbija Europę

Możliwość komentowania Polski heban podbija Europę została wyłączona Design, New

Czarny dąb to bardzo cenny rodzaj drewna, którego złoża są rzadsze od złóż diamentowych. Najczęściej wykopuje się go w żwirowniach, torfowiskach lub rzekach, gdzie leżał pod ziemią od kilkuset do kilku tysięcy lat. Wiek i warunki z jakich wydobywany jest ten surowiec, decydują o jego niezwykłej, ciemnej barwie i wyjątkowej twardości. To rzadka forma drewna, która jest porównywana z najdroższymi tropikalnymi drewnami liściastymi. W parze z wysoką jakością idzie też wysoka cena, dlatego produkcją mebli z tego surowca zajmują się tylko nieliczni. Polska firma meblarska Timbart właśnie stworzyła kolekcję mebli z czarnego dębu, czym wprawiła w osłupienie wybitnych europejskich projektantów. Tym bardziej, że jako pierwsi w Polsce wykorzystali specjalną technikę, która pozwoliła im dosłownie zawiesić w meblu kawałek historii.

Co to właściwie jest?

Czarny dąb lub inaczej dąb kopalny czy dąb wykopaliskowy nie jest nazwą gatunku drewna, lecz zatopionych pni dębowych. Drzewa dębowe, które w wyniku zdarzeń naturalnych lub działalności człowieka znalazły się pod ziemią lub wodą przechodzą przemianę. Ten trwający niekiedy kilka tysięcy lat proces reakcji zachodzących pomiędzy związkami drewna dębowego, czyli garbnikami, a solami zawartymi w wodzie zmienia jego kolor i właściwości.
W wyniku tych reakcji drewno ulega trwałemu przebarwieniu – od koloru palonej kawy, aż do głębokiej czerni.
Zmiany chemiczne i fizyczne, jakie zachodzą na przestrzeni wieków sprawiają, iż drewno staje się jeszcze twardsze. W wyniku zwiększenia gęstości – ten surowiec jest jednym z najtwardszych, a jednocześnie jednym z najtrudniejszych do obróbki gatunków drewna. To wszystko sprawia, że czarny dąb jest uznawany za jeden z najbardziej luksusowych surowców na świecie.

Historia zatopiona w żywicy

Choć polski heban to materiał nietuzinkowy firma Timbart potraktowała jego właściwości jak wyzwanie. Jej właściciele stworzyli całą kolekcję mebli z tego właśnie surowca. Głównie są to stoły, stolik kawowe i ławy.
– Szukaliśmy czegoś wyjątkowego. Odwiedzając najbardziej prestiżowe targi meblowe w Mediolanie, Paryżu, czy Kolonii – mieliśmy wrażenie, że wystawcy powielają schematy. I to zarówno jeżeli chodzi o kształt mebli jak i o surowiec, z którego były wykonane. Przeszukując oferty ekskluzywnych produktów wpadliśmy na kolekcję biżuterii z czarnego dębu. Pomyśleliśmy, że skoro bransoletka na rękę z tego surowca może kosztować tysiące złotych to warto spróbować wykonać z tego materiału mebel. I tak się zaczęło – zdradza Andrzej Janda, współwłaściciel firmy Timbart.
Wybór czarnego dębu jako podstawowego surowca nowej kolekcji to był jednak dopiero początek. Właściciele marki szukali technologii, która pozwoli im na maksymalne wykorzystanie oryginalnego materiału przy jak najmniejszej ingerencji w jego strukturę. Wizytówką Timbartu są meble z wykończeniem z żywicy epoksydowej. To rozwiązanie postanowili więc przenieść także na kolekcję z polskiego hebanu.
–Czarny dąb po wysuszeniu jest mocno niestabilny. W dodatku jego krawędzie wyglądają jak węgiel drzewny i mogą się łatwo kruszyć. Wykorzystanie przezroczystej żywicy pozwoliło nam na związanie tego surowca, a tym samym zachowanie tych pięknych i wiekowych elementów w całości. Powierzchnia blatu stołu stanowi około 80% – 90% odkryty materiał, czyli czarny dąb w czystej postaci. Dzięki temu mamy namacalny kontakt z historią. Pozostałe 10%-20% to spojenia, wypełnienia i krawędzie wykonane z przezroczystej żywicy. Żywica epoksydowa jest bardzo twardym i trwałym materiałem. Można ją wielokrotnie odnawiać w bardzo prosty sposób – podsumowuje Andrzej Janda, współwłaściciel firmy Timbart.

Meble inne niż wszystkie

Praca z tak drogim i niestabilnym materiałem jakim jest czarny dąb wymaga zastosowania szeregu procedur i specjalnych technik. Firmie Timbart zależy na zachowaniu jego naturalnych właściwości, dlatego drewno jest szlifowane do momentu uzyskania wysokiego połysku. Nie jest olejowane, ani lakierowane. Blaty montowane są na podstawie wykonanej ze szkła hartowanego lub stali. Każdy stół ma inne krawędzie, inną strukturę, a nawet inny odcień.
– Nasze produkty wykonujemy wyłącznie na indywidualne zamówienie. Nasi klienci mają pewność, że ich meble są niepowtarzalne i jedyne w swoim wyglądzie. Wszystko wykonujemy ręcznie, a produkt w całości wykonany jest w Polsce – mówi Andrzej Janda.

Dzieło sztuki

Trudności w pozyskaniu materiału, wyjątkowo długi czas produkcji, skomplikowane procedury związane z obróbką surowca to wszystko składa się na wysoką cenę. Jeden stół z czarnego dębu to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Trudno rozpatrywać produkty z tej serii tylko w kategorii czysto użytkowej jako stół do jadalni, czy salonu. To również dzieła sztuki, które stanowią piękny i zarazem ważny element wystroju wnętrza.
– Materiał jakim jest czarny dąb to unikat. Nie można go pozyskać idąc do tartaku lub składu drewna. Jego obróbka jest bardzo skomplikowana i czasochłonna. Kolor i struktura surowca to efekt też jego wieku. Najczęściej materiał na jakim pracujemy to drewno, które ma od tysiąca do nawet trzech, czterech tysięcy lat. Nasi klienci otrzymują certyfikat potwierdzający wiek drewna – dodaje Andrzej Janda.
Firma Timbart przeprowadza na własną rękę cały proces produkcji od pozyskania surowca, przez transport, przetarcie we własnym tartaku, czyli rozdzielenie belki na deski, sezonowanie, suszenie, aż po produkcję końcowego efektu czyli mebla
– Produkcja stołu z czarnego dębu to skomplikowany proces. Suszenie w konwencjonalny sposób trwa nawet kilkanaście lat. My posiadamy własne suszarnie, w których ten proces skrócony jest do kilku miesięcy. Po wysuszeniu następuje już właściwa produkcja: dobieranie odpowiednich desek, szlifowanie, zalewanie w żywicy, ponowne szlifowanie i polerowanie. Nie licząc procesu suszenia, czas od złożenia zamówienia do wysłania do klienta to około trzy miesiące – mówi Andrzej Janda.

Czarny dąb podbija świat?

Meble z czarnego dębu robią furorę nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Wśród klientów pojawiają się sympatycy ekskluzywnych dodatków z Francji, Belgii i innych krajów Europy Zachodniej. W najbliższym czasie kolekcja z czarnego dębu będzie prezentowana w showroomie w Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
– W Polsce meble można zobaczyć w naszym showroomie w Szczecinku. Często odwiedzamy tez naszych klientów w ich miejscach zamieszkania. Wszystkich chętnych zachęcamy do kontaktu. Doradzimy, podpowiemy i wspólnie wybierzemy projekt idealnie dopasowany do potrzeb klienta. Nasze produkty idealnie pasują do mieszkań jak również wyposażenie do biur czy też hoteli – zapewnia Andrzej Janda, współwłaściciel firmy Timbart.

Kontakt:

Timbart
Parsęcko 93
78-400 Szczecinek
tel. +48510775467
tel. +48509848773
E-mail: meble@timbart.pl

www.timbart.pl

Comments are closed.