Historia, osiągnięcia, atuty firmy

Wynajem limuzyn oraz luksusowych busów to chyba niezbyt powszechna forma działalności? Skąd wziął się pomysł na taki właśnie profil usług? Czy jest to konsekwencja prywatnych pasji założycieli firmy? Może szczególnych doświadczeń życiowych? Czy też efekt czysto biznesowych kalkulacji, iż zapewniając wysokiej klasy ofertę, będziecie mogli wejść na lukratywny rynek i czerpać z niego adekwatne zyski?
Byłem taksówkarzem podobnie jak mój ojciec i dziadek. I można powiedzieć, że kochałem ten zawód. Jako rodowity Warszawiak znam miasto jak własną kieszeń, lubię kontakt z ludźmi i interesuję się motoryzacją, zawód ten łączył więc wszystko, co lubiłem. Jednak wraz z bogaceniem się społeczeństwa pojawił się popyt na usługi przejazdów premium, o których kiedyś tylko czytałem. Dziś kierowca taksówki włącza nawigację, nie zna skrótów, objazdów, często nie jest nawet zawodowym kierowcą. Jest po prostu kierowcą, a często nawet i to nie. Pojazdy też pozostawiają wiele do życzenia.
Coraz większej części klientów taka oferta już nie wystarcza…
Serwis szoferski z prawdziwego zdarzenia to zdecydowanie nadal bardzo niszowa usługa, ale – według mnie – posiada ogromny potencjał, oczywiście jeżeli będzie świadczona na odpowiednim poziomie. Moja pasja do luksusowych samochodów oraz przeświadczenie, że mogę zaoferować klientom coś zdecydowanie wyjątkowego, zaważyła na wyborze takiej właśnie wizji biznesowej. Osiągnąwszy ten cel, nie spoczęliśmy jednak na laurach, w dalszym ciągu się rozwijamy i cały czas inwestujemy w naszą firmę.

Jak prezentuje się historia państwa firmy? Jakie były jej kamienie milowe, punkty zwrotne, szczególne osiągnięcia? Jakie doświadczenia udało się państwu dzięki temu zdobyć?
W świecie automobili żyłem od zawsze. Już będąc dzieckiem, często umorusany od stóp do głów pomagałem dziadkowi naprawiać dużego Fiata przy garażach pod blokiem na Muranowie. Uwielbiam motoryzację odkąd pamiętam, a luksusowe samochody są dla mnie jej kwintesencją i chociaż z pojazdami z najwyższej półki pracuję stosunkowo krótko, to plany kiełkowały już bardzo dawno temu. Zanim podjąłem decyzję o rozpoczęciu działalności, staranie zgłębiłem temat, podpatrując podobne serwisy w Londynie i Berlinie, no i – przede wszystkim – ten raczkujący jeszcze wtedy w Warszawie. Doskonale zdawałem sobie sprawę, że wejście w taki biznes musi być poprzedzone zdobyciem odpowiedniej wiedzy merytorycznej oraz praktyki. Pierwsze szlify zdobyłem, pracując jako kierowca w jednej z korporacji oferujących usługi kierowcy premium dla warszawskich hoteli.

Czym wyróżnia się państwa firma na tle potencjalnej konkurencji? Czy możecie zaproponować swoim klientom jakieś szczególne rodzaje wsparcia lub doświadczeń użytkownika, których nie znajdą oni nigdzie indziej?
Z aktualnej praktyki wiem, że w porównaniu do innych firm wyróżniamy się olbrzymią ambicją i poziomem obsługi klienta. Jeśli chcę mówić, że oferuję luksusowy serwis, to oczywiste jest dla mnie, że klient musi czuć się luksusowo od pierwszego kontaktu. Dlatego może nam „powybrzydzać”, przedstawić swoje specjalne życzenia, powierzyć inne obowiązki. W VIP Drivers, oprócz samego transportu, służymy klientowi wsparciem we wszelkiej logistyce, jakiej tylko oczekuje. Myślę, że właśnie takie podejście najlepiej mówi o naszym zaangażowaniu w to, co robimy. Wiem też, że w innych firmach nie spotkamy się z równie wysokim poziomem usług ani z równie entuzjastyczną chęcią realizowania wszelkich życzeń klienta.

Flota inna niż wszystkie
Jeżeli nie jest to nazbyt niedyskretne pytanie lub nie dotyka tajemnic firmowych, to ile kosztują samochody, którymi dysponujecie?
To nie jest żadna tajemnica, każdy może sprawdzić dokładnie, ile kosztują nasze auta, konfigurując je na stronie Mercedes-Benz. Nasza flota to zdecydowanie Mercedesy. Oczywiście wykorzystujemy samochody w najwyższych wariantach wyposażenia: wersje long, wentylowane tylne fotele, masaże, pneumatyczne zawieszenie, często zredukowaną liczbę miejsc, aby klient miał więcej przestrzeni i tym samym większy komfort. Tak wyposażone modele są najdroższymi z możliwych. Mogę tylko dodać, że moim zdaniem zdecydowanie za drogimi. Zaraz po pandemii auta mimo zachwiania rynku motoryzacyjnego kosztowały 50% obecnej ceny, a minęły dopiero 3 lata…

Wedle jakich kryteriów można pogrupować posiadane przez was maszyny i do jakich celów wykorzystują je najczęściej wai klienci?
Mówiąc żargonem świata firm szoferskich, nasze kategorie to:
- Standard – tutaj prym wiodą Mercedesy klasy E w wersjach (w naszej firmie) Exclusive, czyli najwyższa wersja wyposażenia.
- First Class – tu królują Mercedesy S Class Long.
- Executive Van Service – tutaj pracujemy już z Mercedesami V Class Long Exclusive.
- VIP Busy – zdecydowanie waga ciężka, tu oferujemy Mercedesy Sprinter 8, 12, 16 i 20-osobowe.
W zależności od sytuacji oraz liczby gości zamawiający wybiera auto, które jest mu najbardziej potrzebne bądź adekwatne do okazji, oraz w zależności od tego, jaki budżet chce na nie przeznaczyć.
Jeżeli chodzi o cele, do jakich klienci korzystają z naszych usług, to jest to praktycznie wszystko, co jest związane z potrzebami życia codziennego oraz biznesowego. Między innymi transfery lotniskowe, na i z dworców, transfery point to point, transfery międzymiastowe, pełna dyspozycja auta wraz z szoferem w ciągu dnia, konferencje, targi, kolacje biznesowe. Obsługujemy również koncerty, festiwale oraz wszelkiego rodzaju eventy. Oczywiście klienci korzystają z naszych usług również „prywatnie”, są to bardzo często wyjścia do teatru, przyjacielskie spotkania, imieniny w restauracji, zakupy, transport dzieci do i ze szkół, wyjazdy na weekend czy wizyta u lekarza. Praktycznie rzecz ujmując, klienci korzystają z naszych usług zawsze tam, gdzie jest to dla nich wygodne.
W przypadku oferty VIP busów – ta przeważnie wykorzystywana jest do celów biznesowych (duże grupy) oraz wyjazdów integracyjnych. Prywatne przejazdy zdarzają się bardzo rzadko.

Profesjonalna załoga
Kierowcami pracującymi dla VIP Drivers są licencjonowani profesjonaliści. Jakiego rodzaju kwalifikacji i doświadczenia zawodowego wymagacie od osób, które zdecydujecie się zatrudnić?
Nasi szoferzy to top of the top. Kierowcy, którzy pracują dla VIP Drivers, są bardzo starannie wyselekcjonowani. My nie dajemy ogłoszeń. Pracownicy trafiają do nas z polecenia. Rynek zawodowych kierowców jest stosunkowo hermetyczny i kiedy gdzieś pojawia się jakaś nowa twarz, taka osoba jest przez nas najpierw przez pewien czas obserwowana. Sprawdzamy, jak radzi sobie jako „freelancer” i jakie opinie na jego temat wystawiają firmy, korzystające z jego usług w sytuacjach awaryjnych. Zanim nowy członek załogi zostanie z nami na stałe, otrzymuje prace na zlecenie, żeby mógł pokazać, jak sprawdza się w roli szofera.
Musi on nie tylko perfekcyjnie prowadzić samochód, ale również posiadać umiejętności niezbędne dla doskonałej obsługi klienta. Myślę, że charakter, to jedna z kluczowych cech bycia szoferem. Oczekujemy człowieka, który będzie pewny siebie, dobrze zorganizowany i kreatywny, aby móc odpowiednio zareagować na potrzeby klientów, czasem nieoczekiwane, jak nagłe zmiany harmonogramów czy dodatkowe zlecenia. Powinien również absolutnie zagwarantować klientowi poczucie bezpieczeństwa.
Kierowca nie może być nawet w najmniejszym stopniu niecierpliwy, nieuprzejmy czy arogancki. Klient zawsze ma czuć się komfortowo i luksusowo dzięki poziomowi usługi, jaką świadczymy. Klienci cenią w naszych kierowcach to, że zawsze otrzymują od nich pełne wsparcie oraz fakt, że potrafią myśleć szybko i analitycznie niezależnie od okoliczności. Nienaganna prezencja – to kolejny nieodzowny aspekt, ponieważ szofer swoją osobą reprezentuje całą naszą firmę. Nie chodzi mi o to, że musi być przystojny – ma prezentować postawę godną zaufania, być schludny i – co ważne – dobrze ubrany. O językach nie będę wspominał, bo oczywista jest konieczność komunikowania się z każdym klientem – nie tylko polskim.
Ostatni i najważniejszy element to umiejętność prowadzenie auta. Z każdym kierowcą osobiście udaję się na jazdę próbną i nie informując go, czego oczekuję, po prostu siadam z tyłu w jednym z naszych aut jako klient, obserwując: czy auto jest prowadzone bezpiecznie, czy jazda jest płynna, w jaki sposób rusza, hamuje, czy potrafi przewidzieć zachowania innych uczestników ruchu, jak się zachowuje wewnątrz pojazdu, jak często patrzy na lusterka i tak dalej… Jest to test, podczas którego niczego się nie ukryje. Nie raz już zdarzyło mi się, że właśnie po jeździe próbnej podziękowałem komuś za spotkanie. Nasi klienci muszą czuć się w naszych autach bardzo bezpiecznie i spokojnie. Nieskromnie dodam, że nie raz usłyszałem od klienta, że w tak komfortowych warunkach mógłby się nawet zdrzemnąć, że to, jak prowadzę auto, jest wzorem do naśladowania! To miłe i wiem, że nasi pracownicy również prowadzą w taki właśnie sposób. To także jest jeden z elementów, który wyróżnia nas na rynku – jakość!

Niezawodna usługa
Jakie są najpopularniejsze rodzaje usług zamawianych przez państwa klientów? Czy są oni zainteresowani głównie szybkimi bezpiecznym transportem z punktu A do B, czy też limuzyna z szoferem ma stanowić głównie oprawę uświetniającą ważne dla nich życiowo wydarzenia, a może cieszy ich sama możliwość przejażdżki prestiżowym samochodem?
Tu wszystko zależy od tego, czego potrzebują nasi klienci. Często są to transfery z punktu A do punktu B. Równie często są to całodzienne zlecenia, gdzie podczas codziennych spraw biznesowych bądź prywatnych klienci potrzebują do swojej dyspozycji samochodu z szoferem, aby absolutnie nie musieć zaprzątać sobie głowy sprawami transportu: którędy pojechać, gdzie zaparkować itd. To dla nich luksus pewności, że po wyjściu z kolejnego spotkania mogą od razu wsiąść do auta, które na nich oczekuje, a kierowca dokładnie wie, co ma robić. Szofer działa według wcześniej ustalonej agendy, a nasi goście w czasie podróży albo przygotowują się do kolejnego spotkania, albo oddają błogiemu relaksowi, który zdecydowanie jest potrzebny w trakcie dnia z napiętym harmonogramem. To jest usługa, która ma na celu odciążyć i to dosłownie naszych gości w kwestii przejazdów, a nasze auta gwarantują funkcjonalność i wygodę adekwatną do ich oczekiwań, zapewniając właściwą oprawę dla obsługiwanych przez nie wydarzeń oraz podkreślając odpowiednio ich rangę.
Dla klientów wysoko sytuowanych nasze auta to codzienność, nie ma tu większego zachwytu, dla tych ludzi to standard, świat, w którym żyją na co dzień. Ale piękne jest też to, że z naszych usług korzystają również mniej zamożne osoby, a nasz serwis szoferski służy im właśnie do uświetnienia jakichś ważnych w ich życiu uroczystości. Tutaj często pojawia się zachwyt już samym luksusowym wnętrzem samochodu, ale również tak „przyziemnymi” w usłudze szoferskiej sprawami, jak otwieranie drzwi przez naszych szoferów, delikatny ukłon na powitanie i otoczenie ich opieką, by dać znać, że jesteśmy cały czas w pobliżu i do pełnej dyspozycji, pozostając jednak nienachalnymi i raczej niewidocznymi. Naszym zadaniem jest tutaj podarować klientom maksymalną ilość luksusu. Doświadczenie to zostanie z nimi już na zawsze. Będą o tym mówić!
Jaki jest zakres waszej domyślnej oferty? Jakie elementy stanowią jej standardowy rdzeń? Czy możliwy jest wynajem pojazdu zarówno z kierowcą, jak i bez kierowcy? Czy zapewniacie bezpieczeństwo nie tylko w kontekście ruchu drogowego, ale także pod postacią prywatnej ochrony ważnych osób?
Z racji tego, czym jest nasza firma i jaki udostępnia asortyment usług – a świadczymy szeroko pojęty serwis szoferski – nasza oferta obejmuje przejazdy obsługiwane przez szoferów. Specjalizujemy się w zapewnianiu klientom spokoju, prywatności oraz – mówiąc kolokwialnie, odcinamy ich od jakichkolwiek kwestii związanych z transportem – natomiast w jaki sposób zostanie to zrealizowane, zależy już od życzenia klienta. Możemy również zapewnić profesjonalną prywatną ochronę.
Współpracujemy ze wspaniałymi, bardzo dobrze wyszkolonymi sekcjami ochrony osobistej, dysponującymi również pozwoleniem na broń. Przy takim zamówieniu z reguły klient nie pyta, ile co kosztuje, dostajemy jasny i klarowny przekaz, co mamy zapewnić i to dostarczamy. Takie zamówienia, choć są sporadyczne, dają zastrzyk emocji i ogromne poczucie satysfakcji, że jesteśmy w stanie zagwarantować tak rzadką usługę. Pokazuje też to, że jesteśmy pasjonatami tego, co „sprzedajmy”. Właściwie nie ma dla nas rzeczy nie do spełnienia.

Czy oprócz transportu można wam zlecić organizację szerszego pakietu zadań: zarezerwowania miejsca w hotelu, sali konferencyjnej, restauracji, biletu lotniczego, tłumacza, przewodnika wycieczki?
Oczywiście, nasza firma świadczy usługi Concierge, bo tak prawidłowo określa się na świecie prywatną obsługę klientów VIP. Zaspokoimy każdą potrzebę, począwszy od tak prozaicznych spraw, jak kolacja w restauracji, przewodnik czy pokój w hotelu. Spełnimy również najbardziej nieprawdopodobne życzenia. Nie praktykujemy standardowego podejścia i doszukiwania się problemów w potencjalnym zamówieniu. Zawsze odpowiadamy zleceniodawcom: „oczywiście, nie ma najmniejszego problemu”, a potem działamy w taki sposób, żeby zrealizować to zamówienie. Na przykład, gdy klient zażyczy sobie na swoje 50. urodziny słonia w ogrodzie, to my go dostarczymy. Warunek jest jeden – musimy mieć świadomość, że nie ogranicza nas budżet.
I zapewne teraz trochę zaskoczę. To, że my jesteśmy gotowi zadośćuczynić każdemu pragnieniu klienta, nie znaczy wcale, że zamawiający usługę z tego korzystają. W Polsce nie ma jeszcze takiej kultury. Czasami otrzymujemy zlecenie na powitanie na lotnisku z bukietem kwiatów, czasem jest to zamówienie na specjalny rodzaj szampana podczas przejazdu czy zakup dla businessmana czegoś potrzebnego, w czasie gdy będzie on na spotkaniu. Jednak wciąż są to raczej drobiazgi.
W Stanach Zjednoczonych, w Wielkiej Brytanii, trochę w Zachodniej Europie oraz we wschodniej Azji zleca się profesjonalistom wszelkie czynności, którymi nie ma się czasu bądź ochoty zająć. W Polsce tylko najbogatsi nie zajmują się przyziemnymi sprawami, ale ci mają od takich zadań raczej własnych zaufanych pracowników. Reszta klientów VIP ma swoje asystentki i asystentów, i to oni najczęściej zajmują się kwestiami, które mogłyby być przekazane w ręce concierge.
Co ciekawe w Polsce zupełnie inaczej funkcjonuje też zamawianie obsługi międzynarodowej. Na świecie klienci VIP przekazują tylko informację o celu podróży firmie szoferskiej, z której korzystają na co dzień, i o nic więcej się już nie martwią. Nasza firma ma bardzo dużo zamówień na usługi właśnie od firm szoferskich z całego świata. My niestety nie możemy zrewanżować się im tym samym, czyli przekazać obsługi naszych klientów podczas różnych wizyt na świecie. Oczywiście nie znaczy to, że nasi klienci nie korzystają z serwisu szoferskiego za granicą, wręcz przeciwnie. Różnica polega właśnie na tym, że polscy klienci VIP załatwiają wszystkiego rodzaju potrzeby transportowe bezpośrednio, a nie przez firmę szoferską, z której korzystają w Polsce. W sumie jest to bardzo interesujące zjawisko i ciekaw jestem, czy to się kiedyś zmieni. Przecież nikt inny, jak właśnie my, mamy najwięcej kontaktów do firm szoferskich na całym świecie, sprawdzonych i z wypracowanymi relacjami. Może kiedyś i do nas trafi taka kultura współpracy. Czas pokaże.

Prestiż to jeszcze nie wszystko. Wielu klientów zapewne wysoko ceni sobie również bezpieczeństwo. W jaki sposób dbają państwo o właściwy stan techniczny pojazdów? Jakie procedury awaryjne przewidują państwo na wypadek, gdyby wasz sprzęt pomimo wszystko zawiódł (na przykład w wyniku zdarzeń losowych czy skrajnie trudnych warunków)? W jaki sposób dbają państwo o poufność i prywatność waszych klientów? Jakimi formami ubezpieczenia objęci są przewożeni pasażerowie?
Aby auto spełniało standardy prawdziwego luksusu, musi być jednym z najnowszych modeli w danym segmencie. Uważam, że nawet pięknie utrzymany dziesięcioletni Mercedes absolutnie nie jest już luksusowy. Dlatego, co do zasady, nasze samochody są na gwarancji producenta, a kupujemy nowe pojazdy z przedłużoną gwarancją, co wymaga regularnego serwisowania w autoryzowanych punktach obsługi Mercedes-Benz. Oczywiście mogą wystąpić jakieś zdarzenia losowe, które spowodują perturbacje w podróży, ale właśnie dlatego jesteśmy profesjonalistami, że potrafimy odpowiednio przygotować i zabezpieczyć naszą obsługę na taką nieprzewidzianą sytuację. Lata doświadczenia pozwoliły nam zbudować relacje z firmami szoferskimi z innych miast czy państw. Cenimy się nawzajem i zawsze jesteśmy gotowi do wzajemnej pomocy. Można to nazwać niepisaną umową w naszym kręgu. W serwisie szoferskim poufność i pełna dyskrecja to „must have”. Nigdy nie chwalimy się, kogo wieźliśmy. Nasi klienci mają absolutną pewność, że żadna informacja nie wyjdzie od nas na zewnątrz, tu nie może zdarzyć się wyjątek. Bardzo często też podpisujemy z nowymi klientami umowy NDA (Non-Disclosure Agreement). Na tym właśnie zbudowaliśmy między innymi jakość naszej firmy. Ta opinia z pewnością, mówiąc kolokwialnie, poszła w eter.
Oczywiście firma jest też ubezpieczona od praktycznie wszystkich możliwych zdarzeń losowych. Klienci, podróżując naszymi autami, mają też oddzielne ubezpieczanie. Pod tym kątem jesteśmy starannie przygotowani.
Jak najlepiej się z wami kontaktować w celu złożenia zamówienia? Czy pracujecie o każdej porze dnia i nocy? Czy realizacja zlecenia jest możliwa „od ręki”, czy też należy umawiać się z określonym wyprzedzeniem? Ile czasu trwa wycena i realizacja w przypadku niestandardowych zleceń?
Kontakt z nami jest zarazem bardzo prosty, jak i wszechstronny. Najlepiej, najbezpieczniej oraz najbardziej skutecznie nawiązujemy relacje z nowymi klientami poprzez naszą stronę internetową. Są tam podane wszelkie możliwe formy łączności, formularz kontaktowy, adres e-mail, WhatsApp, telefon. Pracujemy praktycznie 24 godziny na dobę, co nie znaczy jednak, że w nocy przyjmiemy zamówienie mailowe na już…, to tak nie działa.
Serwis szoferski nie ma nic wspólnego z ogólnie przyjętymi zasadami pracy taksówek. Nasze usługi najbezpieczniej jest zamawiać z jak największym wyprzedzeniem.
Oczywiście dostajemy zamówienia od klientów „na już” – z reguły od klientów, którzy po prostu szukają możliwości transportu, gdy inne opcje zawiodły, ale niekoniecznie oczekują wyższego standardu obsługi. W takich sytuacjach zdecydowanej większości zapytań nie jesteśmy w stanie wykonać, bo – jak wcześniej wspomniałem – my w żaden sposób nie jesteśmy serwisem taxi. Nasi szoferzy nie spędzają czasu w samochodach, krążąc po mieście, każdy z nich posiada grafik zamówień przypisany z dużym wyprzedzeniem. Przed każdym podstawieniem auta pojazd jest specjalnie przygotowywany pod dane zlecenie, kierowca również musi się przygotować, aby wyglądać świeżo i reprezentacyjnie, a następnie dojechać do klienta. Te czynności łącznie zajmują około dwóch godzin, a takiego czasu oczekiwania klient szukający opcji „na teraz” nie jest w stanie zaakceptować, chociaż zdarzają się wyjątki. Zawsze przed udzieleniem odpowiedzi na takie zapytanie dokładnie sprawdzamy, czy któryś z szoferów nie kończy właśnie swojego zaplanowanego serwisu i ile zajmie mu dotarcie do klienta. Chociaż możliwości logistyczne są w jakiś sposób ograniczone, naszym mottem jest, aby nigdy nie zostawić klienta bez serwisu szoferskiego. Zdarza się, że klient jest gotowy poczekać, bo zależy mu na podróży w odpowiednim dla niego standardzie. Ale to raczej wyjątki.
Jeżeli chodzi o szybkość wyceny, to również stawiamy sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Staramy się, aby klient otrzymał wycenę w ciągu kilku minut. Bardzo często czytamy w dalszej korespondencji, że czas naszej reakcji był momentalny. To także buduje poczucie profesjonalizmu firmy w oczach klientów.
W przypadku niestandardowych zapytań odpowiedź z naszej strony jest natychmiastowa. Ważne jest, aby nawiązać kontakt. W pierwszej odpowiedzi informujemy klienta, że już zaczęliśmy procedować jego zapytanie, co z powodu technicznych uwarunkowań zająć musi pewną ilość czasu, zaś finalne odpowiedzi nadejdą najszybciej jak to możliwe. Na tym etapie nigdy nie podajemy dokładnego terminu, w którym przygotujemy ofertę, z racji tego, że – przede wszystkim – czas ten w dużej mierze nie zależy od nas. Niedopuszczalne byłoby wyprowadzanie klientów w błąd, podając im określoną zwłokę odpowiedzi, na której długość trwania nie mamy wpływu. To od razu by nas zdyskredytowało.
W relacjach z klientami jesteśmy krystalicznie przejrzyści i szczerzy. Jest to jeden z czynników pokazujących, że jesteśmy profesjonalistami i można nam zaufać. Często już na wstępnym etapie zamówienia, z racji posiadanego doświadczenia, doradzamy klientowi, jakie rozwiązanie będzie dla niego korzystniejsze, nawet jeśli będzie to dla nas finansowo mniej rentowne. Wierzę, że właśnie takie traktowanie jest częścią luksusu, który gwarantujemy i dzięki czemu klienci do nas wracają.

Branżowe ciekawostki i anegdoty
Każda grupa zawodowa wypracowuje swój specyficzny folklor. Własne legendy miejskie, anegdoty i specyficzne żarty, które przez ludzi z zewnątrz mogą być odbierane jako niezwykłe i ciekawe. Czy może się pan z nami czymś podobnym podzielić?
I tu właśnie wchodzi na scenę nasz profesjonalizm. Niestety nie mogę podzielić się niczym, co dzieje się wewnątrz serwisu szoferskiego. Na tym polega właśnie jego elitarność.
Czy praca w tego typu firmie wymaga jakichś szczególnych uzdolnień i cech osobowości? Czego ona uczy nas o ludziach i świecie?
Zdecydowanie tak. Jeżeli chodzi o cechy charakteru, to szofer musi być charyzmatyczny, bardzo pewny siebie, a jednocześnie skromny. Emanować spokojem i wzbudzać zaufanie. Oprócz niezbędnych walorów osobowości koniecznie powinien również – jak już wcześniej wspomniałem – stanowić z pojazdem jeden nierozerwalny organizm. Technika prowadzenia auta ma ogromne znaczenie dla naszych klientów. Fakt, że osoba przewożona czuje się bardzo spokojnie i pewnie w naszym samochodzie, najłatwiej da się rozpoznać po tym, że w żaden sposób nie kontroluje przebiegu trasy. Zleceniodawcy, dla który pracujemy, to zazwyczaj ludzie mający wszystko pod kontrolą, posiadający sprawczość i decyzyjność odnośnie każdego aspektu swojego dnia. Jednak kiedy w naszych limuzynach kompletnie nie zwracają uwagi na przebieg trasy, widzimy, że mogli się nareszcie odprężyć i w pełni nam zaufać. Oznacza to również, że nasz serwis jest właśnie taki, jakiego oczekiwali. Wyłączają w trakcie jazdy swoją czujność w kwestii transportu i skupieni są na wszystkim innym, nie zaś na tym, jak przebiega trasa. To nie jest mała rzecz, to jednoznaczny komunikat dla nas, że wszystko funkcjonuje właśnie tak, jak powinno.
Nasi szoferzy – w tym oczywiście również ja – posiadają ogromne doświadczenie w prowadzeniu aut. Jest kilka szczegółów, które są wyznacznikiem jakości pracy kierowcy. Nie będę tu omawiał każdego aspektu, wspomnę tylko o tym, że profesjonalny szofer nie skupia się jedynie na poprzedzającym go pojeździe, ale poświęca dużą uwagę również wszystkiemu, co dzieje się w dalszej perspektywie drogi i z wyprzedzeniem reaguje w taki sposób, aby jazda nie wymagała zbędnych zatrzymań, o gwałtownych manewrach nie muszę zaś nawet wspominać, bo nie mają one tutaj najmniejszej racji bytu. Jednocześnie jednak nie oznacza to w żadnym razie, że szofer jedzie wolno i staje się zawalidrogą. Wręcz przeciwnie, czas przejazdu musi być możliwie najszybszy, połączony jednak z bezbłędną, bezpieczną jazdą. Kiedy pomimo wszystko zmuszeni jesteśmy zatrzymać auto w trakcie przemieszczania się, zwłaszcza na obszarze miasta, wysokiej klasy szofer zawsze zadba o to, by nastąpiło to w takim miejscu, gdzie spojrzenia innych uczestników ruchu nie będą skierowane bezpośrednie na tylne szyby pojazdu, dbając o zachowanie prywatności i dyskrecji naszych klientów przez cały czas trwania podroży.
Kiedy poruszamy się grupą kilku aut, staramy się jechać w kolumnie. Jest to bardzo prestiżowe, ale jednocześnie bardzo trudne, ponieważ – z punktu widzenia przepisów ruchu drogowego – nasze samochody nie stanowią pojazdów uprzywilejowanych. Nie mogąc zatem liczyć na specjalne traktowanie na drodze, musimy doskonale ze sobą współpracować i rozumieć się nawzajem. Zatem – przykładowo – jeżeli kierowca pierwszego auta widzi, że ostatni samochód z kolumny nie zdąży przejechać na zielonym świetle, to zwolni, aby wszyscy się zatrzymali. Zmiana pasa ruchu również wymaga odpowiedniej techniki, zawsze jako pierwszy zmienia pas ostatni pojazd w szyku, robiąc miejsce dla poprzedzającej go maszyny, i tak kolejno, aż do samego czoła kolumny, bo inaczej się to nie uda. Nawet jazda na wprost nie jest w takich okolicznościach równie oczywista, jak mogłoby się wydawać… Tutaj dla bezpieczeństwa oraz zachowania luksusowego stylu jazdy każde poprzedzające auto jedzie o kilka centymetrów bliżej prawej strony pasa, niezależnie od tego, na którym pasie się znajdujemy. Ma to na celu zachowanie widoczności na to, co dzieje się na drodze przed kolumną dla kierowców wszystkich jadących w niej pojazdów. To są podstawy, które wyróżniają serwis szoferski od zwykłego przemieszczania się po ulicach.

Czy przypomina pan sobie jakąś szczególnie egzotyczne lub ekskluzywne zamówienie? Niezwykłe okoliczności kursu? Nieprzewidziane zdarzenia, które jednak nie przeszkodziły waszym pracownikom i samochodom w wypełnieniu powierzonej im misji?
To bardzo interesujący aspekt naszej działalności, z zasady nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. Jakiś czas temu obsługiwaliśmy dla jednego z kontrahentów bardzo istotne wydarzenie. Do obsługi najważniejszej osoby podstawiony miał być Maybach. W Warszawie są tylko dwa Maybachy udostępniane do wynajmu przez wypożyczalnie aut luksusowych. Żadna firma szoferska nie posiada w swojej flocie takiego pojazdu. Powtarzam, żadna. Nie dlatego, że nie możemy ich mieć – możemy, ale w Polsce nie ma na maszyny tej klasy klientów. Usługa z wykorzystaniem takiej limuzyny jest już niestety bardzo droga, a Polska to niestety nie Londyn, Berlin, Nowy Jork, Seul czy Szanghaj, gdzie podobne auta w firmach szoferskich stanowią „standard”. Wracając do meritum, obydwa Maybachy w podanym przez naszego klienta terminie były już zajęte, co zostało mu przekazane. Zostaliśmy jednak poinformowani, że Maybach musi być i nie ma w tym aspekcie przestrzeni do jakiejkolwiek dyskusji.
Ponieważ zaś budżetowo dostaliśmy zielone światło, nie pozostało nam nic innego, jak zacząć szukać Maybacha u naszych zachodnich sąsiadów. Zaczęliśmy od Berlina, przekonani, że tam to przecież nic nadzwyczajnego. Szczerze mówiąc, okazało się to jednak trudniejsze, niż można by przypuszczać. W Berlinie w dwóch firmach szoferskich usłyszałem pytanie: czy wiemy, z czego Polacy słyną w Niemczech… Po chwili zażenowania odpowiedziałem, że czasy lat 90. już dawno minęły i jest to historia, a nie teraźniejszość i czy możemy zatem wrócić do tematu, by w odpowiedzi usłyszeć, że: nie możemy, bo nikt nie będzie później szukał tego auta gdzieś po Polsce. Wykonałem następnie jeszcze kilka telefonów do różnych miast w Niemczech. Odpowiedzi były różne, że auto jest już zarezerwowane, że nie wynajmują aut na wyjazdy poza granicę Niemiec, że w ogóle nie wynajmują bez ich szofera itd. W pewnym momencie byłem już trochę zmieszany, działałem jednak dalej. W końcu udało mi się dojść do porozumienia z firmą w Hamburgu. Udałem się tam w ustalonym terminie samolotem po wynajęty pojazd. Kolejnego dnia wróciłem nim do Polski, następnie przez prawie tydzień służył on naszemu klientowi. Po zakończonym serwisie otrzymaliśmy olbrzymie gratulacje za zorganizowanie dokładnie tego, czego oczekiwał klient, i za zdolność do pokonywania wszelkich barier. To tylko pokazuje, jak bardzo zaangażowani jesteśmy w to, co robimy, i że nasza firma jest właśnie tym, co ja oraz wszyscy inni nasi szoferzy zawsze chcieliśmy robić.

Jak reagują państwa klienci, zarówno ci stali, jak i ci, którzy decydują się na współpracę z wami po raz pierwszy? Czy są czymś zaskoczeni? Jakie są ich doświadczenia? Coś ich szczególnie cieszy? Czy może są zazwyczaj skupieni głównie na własnych celach, wy zaś staracie się ich wspierać w realizacji tych zamierzeń, służąc swoją pomocą i nie oczekując przy tym pochwał?
Każdy nasz klient reaguje inaczej, indywidualnie. Stali klienci są już przyzwyczajeni do jakości naszego serwisu. Mimo to często słyszymy, że był on doskonały, jak zawsze zresztą. To wspaniałe uczucie, kiedy dajemy z siebie maksimum, a zleceniodawca, który jest już do tego przyzwyczajony, nadal potrafi powiedzieć coś, co mile połechta nasze ego. To tylko utwierdza nas w przekonaniu, że kierunek, jaki obraliśmy, jest właściwy.
Nowi klienci w większości reagują bardzo wymownie, są często zaskoczeni. Usługobiorcy – mówiąc kolokwialnie – czasem migrują między firmami, bo coś im się nie podoba. Trafiają do nas po doświadczeniach z innych serwisów. U nas nie ma złych opinii, mówię to ze 100% pewnością. Wspomniałem już o tym wcześniej, jesteśmy pasjonatami tego, co oferujemy, więc robimy to perfekcyjnie. Oczywiście czasem zdarzają się jakieś małe potknięcia w trakcie większej obsługi, ale są one na tyle drobne, że potrafimy je skompensować, by nie wpływały na jakość i odbiór wykonywanej pracy.
Co cieszy naszych klientów, którzy zdecydowali się na współpracę z nami? Przede wszystkim utrzymanie standardu, jaki oferujemy. Wiem, że na świecie bywa z tym różnie.
Pełna opieka, która jednocześnie pozostaje niewidzialna, ma dla klientów olbrzymie znaczenie. Nie chcę się tutaj powtarzać, ale nasi zleceniodawcy wiedzą doskonale, że oddając się w nasze ręce, nigdy nie zostaną pozostawieni sami sobie i zawsze będą mogli na nas liczyć.
Co do pochwał, to oczywiste, że nie oczekujemy ich za wykonywany serwis. Dla nas najpiękniejszą pochwałą jest to, że klient wróci do nas po raz kolejny, to najlepiej mówi wszystko.
Misja firmy, marzenia i plany
Jaka jest wizja dalszej działalności i rozwoju państwa firmy? Czy jest jeszcze coś, co chcielibyście osiągnąć albo dołączyć do własnej oferty?
Wizją naszej firmy jest nieustanne umacnianie naszej marki, absolutnie nie spoczywamy na lurach. W tym biznesie trzeba cały czas być na najwyższym poziomie. Klienta bardzo łatwo można stracić, a zbudowanie zaufania trwa.
Cel jest tylko jeden, będziemy numerem 1 w Polsce. Obecnie, obiektywnie patrząc, jesteśmy w pierwszej piątce. Nie dlatego, że jesteśmy gorsi, ale dlatego, że konkurujemy z firmami, które funkcjonują na rynku od ponad 20 lat. Istnieją też korporacje, które z racji swojej pozycji zdecydowanie zmieniły strategię i obecnie bardziej liczy się dla nich ilość zrealizowanych zleceń niż jakość i doskonalenie serwisu. Tego będziemy absolutnie unikać w VIP Drivers.

Gdyby, na koniec, miał pan jednym zdaniem opisać misję waszej firmy oraz zachęcić nowych klientów do sprawdzenia, jak ją w praktyce realizujecie…
Nie wiem, czy da się tak jednym zdaniem. Wiem natomiast, że to, co oferujemy, zdecydowanie uzależnia. Mamy dużą liczbę klientów, którzy rozmawiają o nas w swoich domach. Nie żartuję, sami się do tego z dumą przyznają. Tak działa poczta pantoflowa, która jest najlepszym nośnikiem reklamy.
Każdy, kto potrzebuje luksusu oraz spokoju w transporcie, może skorzystać z naszych usług. Współpracują z nami ludzie, którzy tego właśnie potrzebują. Wszyscy klienci są dla nas równie ważni, nie traktujemy nikogo w żaden sposób inaczej. W realizację każdego zlecenia angażujemy sto procent naszych możliwości, bo lubimy być najlepsi. Warto się przekonać.
Mira Żmijewska







