Uroczystość wręczenia Krzyża Zasługi dla weteranów Powstania Warszawskiego

Możliwość komentowania Uroczystość wręczenia Krzyża Zasługi dla weteranów Powstania Warszawskiego została wyłączona Kultura, Mira Modelska-Creech, Wydarzenia

na Wstędze Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec.

2IFDsl316 kwietnia 2015 roku miała miejsce piękna uroczystość w Ambasadzie Republiki Federalnej Niemiec. Uroczystość ta dotyczyła wręczenia 25 weteranom Powstania Warszawskiego Krzyża Zasługi na Wstędze Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec. Krzyż ten wręczał w imieniu Prezydenta Federalnego Joachima Gauck’a Ambasador Rolf Nikel.

Wśród udekorowanych znalazło się wielu znakomitych i wybitnych żołnierzy Armii Krajowej. Między innymi orderem tym odznaczony został profesor Witold Kieżun.

hBlBo6n-new

Kiedy dowiedziałam się o tym wspaniałym odznaczeniu dla profesora wśród innych powstańców, znana mi już wcześniej grupa rekonstrukcyjna z Berlina darząca profesora i powstańców ogromnym szacunkiem, zadeklarowała ubogacenie uroczystości poprzez wystąpienie w ubiorach typowych dla Powstańców Warszawskich.

Ową grupę rekonstrukcyjną reprezentowali dwaj młodzi ludzie, Pan Antoni Kossowski i Pan Keanu Klutzeweit.

Bardzo znaczący jest tu symbolizm owych rekonstruktorów albowiem jeden z nich jest Polakiem, drugi zaś Niemcem. Przyjaźń ich sama w sobie symbolizuje spontaniczne pojednanie jakie możemy obserwować wśród młodzieży polsko-niemieckiej.moH4idJ

Obaj panowie czytali dostępną literaturę w języku polskim i niemieckim na temat Powstańców Warszawskich i od samego początku oczarowani byli osobowością profesora Witolda Kieżuna. Dlatego też on właśnie był bezpośrednią inspiracją dla ich przyjazdu z Berlina i wzięcia udziału w tej wspaniałej uroczystości.

Ceremonia wręczania orderu zasługi Republiki Federalnej Niemiec, który to jest najwyższym odznaczeniem cywilnym tego kraju miało miejsce o godzinie 11: 00, w Rezydencji Ambasadora Niemiec.

fb3GJrF

Postronnym może wydawać się dziwne, dlaczego Prezydent Republiki Federalnej Niemiec nadaje Krzyż Zasługi – Żołnierzom Powstania Warszawskiego?

Takie pytanie postawił reprezentant dekorowanych Powstańców.

W odpowiedzi zaś stwierdził co następuje:

„Rozważmy tę sytuację. Jako żołnierze – walczyliśmy o wolność. A wolność może docenić ten kto ją utracił.

Teoretycznie, relacje między dwoma graniczącymi ze sobą państwami mogą być: sąsiedzkie, partnerskie, przyjazne lub wrogie.

Praktycznie, wrogami byliśmy już w historii czterokrotnie. Niemcy, wtedy zwani Prusami wspólnie z Rosją dokonywali rozbioru Polski trzykrotnie, w latach 1772-1793 i 1795, a w 1939 roku wspólnie z ZSRR jako Trzecia Rzesza Niemiec.

Nie chcemy być wrogami i nie chcemy w przyszłości ze sobą walczyć. Mamy sojuszników – w tych żołnierzach niemieckich, którzy jako jeńcy trafili w głąb ZSRR i ciężko pracowali w kopalniach. Oni wiedzą co to znaczy być traktowanym nie jak ludzie.

Część z nas po Powstaniu Warszawskim trafiła do obozów koncentracyjnych. Osobiście byłem więźniem obozu koncentracyjnego Flossenburg i Dachau.

Obecnie Nasze Państwa – jako członków Unii Europejskiej – w wielu przypadkach łączą stosunki partnerskie. My, jako „świadkowie historii”, staramy się w spotkaniach z młodzieżą polską i niemiecką, na spotkaniach w szkołach – przestrzegać przed groźbą wojny i nieludzkiego traktowania człowieka przez człowieka.

Od kilkunastu lat prowadzimy taką działalność w przekonaniu, że w ten sposób przyczynimy się do poprawienia stosunków polsko-niemieckich i umocnienia więzi europejskiej.

Dziękujemy, że nasza działalność została dostrzeżona i tak wysoko oceniona przez Ekscelencję, Prezydenta Gaucka ”.

Przyznać trzeba, że było to piękne przemówienie, dWlGduAw którym precyzyjna i niemal naukowa analiza stosunków polsko-niemieckich wybrzmiała na tle głębokich intencji budowania przyjacielskich więzi między naszymi narodami.

Ambasador Rolf Nikel stwierdził:

„Szczególny to dla mnie zaszczyt i radość, że mogę Państwa powitać dzisiaj tu w mojej rezydencji. Jest to dla mnie dzień wyjątkowy. Co prawda poznaliśmy się już podczas otwarcia wystawy poświęconej Powstaniu Warszawskiemu, latem 2014 roku, w Berlinie. Ale to, że są Państwo tutaj z okazji wręczenia orderów, to jednak jest szczególne wydarzenie.

My Niemcy nigdy nie zapomnimy o bezmiarze cierpienia, którego Polacy doświadczyli pod niemiecką okupacją podczas II wojny światowej. Wniosek, który wyciągnęły demokratyczne Niemcy z tej straszliwej przeszłości może być tylko jeden: niemals wieder, never again, nigdy więcej.

Politycy, media i zwykli ludzie w Niemczech zajmują się w sposób otwarty i intensywny niemiecką odpowiedzialnością za zbrodnie popełnione podczas wojny przez Niemców i w imieniu Niemiec.

To, że stoimy tu wszyscy razem jest dla mnie żywym dowodem na to, że podali Państwo rękę nam potomkom zbrodniarzy z przeszłości. Trudno przecenić ten hojny gest po wszystkich okrucieństwach, których Państwo doznali.

Państwa wkład na rzecz stosunków polsko-niemieckich ma unikalny charakter. Za to należą się państwu szczególne wyrazy naszego podziękowania i uznania. W żaden sposób nie zdołamy naprawić tego, co spotkało Państwa, ani za pomocą słów ani gestów. Ale pragniemy Państwu z całego serca podziękować.”

Te dwa przemówienia były bardzo głębokie w swojej mvJAGO2treści i bardzo ludzkie w swojej wymowie emocjonalnej.

Następnie przemawiał Prezes Światowego Związku Armii Krajowej, Zarządu Okręgu Warszawa, Stanisław Krakowski, który podkreślił niezwykle ważny element w budowaniu stosunków międzypaństwowych a mianowicie, iż opierają się one na indywidualnych stosunkach międzyludzkich.

Po usłyszeniu tych słów ogarnęły mnie pewne refleksje. Zrozumiałam, że Prezydent Niemiec Gauck osobiście zetknął się w Berlinie 2014 roku, w czasie wystawy poświęconej Powstaniu Warszawskiemu z naszymi bohaterami i to musiało zrobić na nim ogromne wrażenie, w powiązaniu z materiałem dowodowym typu: zdjęcia, dokumenty, sprawozdania, filmy, a przede wszystkim, rozmowy przeprowadzone bezpośrednio.

Na pewno młodzi rekonstruktorzy jechali z Berlina do Warszawy motywowani fascynacją dla Powstańców a w szczególności profesora Kieżuna, a to przecież bardzo osobista i międzyludzka relacja.

Y7QDHnDNa bazie relacji osobistych powstała również przyjaźń pomiędzy wydawcą magazynu Elity i mną,  a rekonstruktorami.

Bezspornie Prezes miał rację, że pozytywne stosunki międzypaństwowe mogą zaistnieć tylko na bazie autentycznych, indywidualnych stosunków międzyludzkich.

W trakcie wręczania orderów z ogromną radością spostrzegłam znaną mi z wywiadu jaki przeprowadzałam w 2008 roku pt. „Herbatka z historią” wspaniałą panią Halinę Wołowicz. Wśród innych nadzwyczajnych gości spostrzegłam również pana Jana Matuszewskiego z batalionu „Zośka”. Tyle wspomnień, że aż dech zapiera.

YZkY3iK

Myślę, że uroczystość ta powinna dać przykład innym działaczom i innym inicjatywom polegającym na budowaniu świata przyjaźni i pokoju. Dlatego jestem dumna, że mogłam uczestniczyć w uroczystości, w której Prezydent Niemiec i Powstańcy Warszawscy w symboliczny sposób podali sobie ręce w trosce, aby cierpienia i ludobójstwo jakiego doznali Polacy, w czasie II wojny światowej, z rąk faszystowskich Niemiec „nigdy więcej” nie powtórzyły się.

Dlatego też, my jako obywatele Polscy jesteśmy bardzo wdzięczni Panu Prezydentowi za ten wzór jak może i powinien wyglądać „akt pojednania”.

Do przeanalizowania pozostaje kwestia odszkodowań, których Polacy nigdy nie otrzymali, z wyjątkiem, drobnych kompensacji dla tzw. robotników przymusowych w czasach okupacji.

Mira Modelska‑Creech

Comments are closed.