Elastyczne zapory przeciwpowodziowe, czyli czy Polak może być mądry po szkodzie? – Leszek PIECYK

Możliwość komentowania Elastyczne zapory przeciwpowodziowe, czyli czy Polak może być mądry po szkodzie? – Leszek PIECYK została wyłączona New, Wydarzenia

Tragiczne skutki powodzi, obserwowane skutki rozmycia wałów przeciwpowodziowych na Wiśle, czy we wrocławskiej dzielnicy Kozanów w 2001 roku, skłoniły mnie do przypomnienia artykułu, który opublikowałem 19 lat temu.
W środkach masowego przekazu codziennie obserwowaliśmy heroiczne zmagania z powodzią ludzi, usiłujących ratować swoje miejscowości, domostwa i dorobek całego życia. Wśród wielu działań mogących ułatwić w przyszłości walkę z żywiołem powodzi warto rozważyć wyposażenie odpowiednich służb w składane zapory tkaninowo‑gumowe różnych konstrukcji.

Jest to ważne teraz, kiedy w obliczu bezpośrednich akcji ratowniczych można ocenić skuteczność i zasoby posiadanych środków technicznych.
Warto przypomnieć temat w celu sprecyzowania potrzeb wyposażenia technicznego dla służb wykorzystywanych do walki z powodzią.

Wiele lat temu pisząc do jednego z pism branżowych na temat możliwych zastosowań tkanin gumowanych wymieniałem m.in. zapory, zasłony i przegrody. Zastosowanie napełnianych wodą zapór przeciwpowodziowych, zastępujących worki z piaskiem, wydawała mi się wówczas mało realna z dwóch powodów:
•  konieczność posiadania dużych ilości zapór w celu skutecznego ich wykorzystania,
•  znaczących kosztów związanych z zakupem takiego sprzętu.


Obserwowana olbrzymia skala zniszczeń i ludzkich tragedii,  jak i podczas powodzi w latach minionych
(VII 1997, VII 2001), skłania do zastanowienia, co należałoby zrobić, aby ograniczać miejscowe skutki wielkich powodzi. 19 lat temu
materialne straty powodzi oceniano na przeszło 12 mld zł, 4 lata później – na ok. 4 mld zł.
Zawirowania w przyrodzie, których jesteśmy świadkami, mogą powodować cykliczność powodzi w występującej obecnie skali.

Nieuniknione wydają się kosztowne i wielotorowe przedsięwzięcia w skali całego kraju, ograniczające skutki występowania kataklizmów w przyszłości.
Składane zapory z tkanin gumowanych z powodzeniem używane są do zabezpieczenia i ograniczenia rozprzestrzeniania się rozlanych olejów i paliw płynnych nawet na dużych obszarach wód, gdzie katastrofy ekologiczne stwarzają groźbę niepowetowanej szkody.
Zapory po osuszeniu, wykonaniu napraw i konserwacji należy przechowywać w odpowiednich warunkach (miejsca suche, czyste i zacienione) oraz zabezpieczone przed przekłuciem i rozerwaniem. Wówczas nawet wielokrotnie używane mogą służyć przez szereg lat. Nie istnieją żadne techniczne przeszkody przed stałym, systematycznym wprowadzaniem do wyposażenia odpowiednich służb wielkogabarytowych, przenośnych zbiorników z tkanin gumowanych, przystosowanych po napełnieniu wodą do budowania miejscowych zapór i obwałowań zabezpieczających przed powodzią.
Skuteczność takich zabezpieczeń została sprawdzona w małej skali zarówno podczas prób poligonowych jak i w czasie powodzi.
W zależności od przewidywanych następstw zalania wodą zapory tkaninowo‑gumowe mogłyby być wykorzystane przede wszystkim do ochrony stref uznanych za priorytetowe, np.: duże skupiska mieszkańców, elektrownie, ujęcia wody i oczyszczalnie, obiekty o dużej wartości zabytkowej, duże zakłady przemysłowe, składy, tunele, czy szybkie naprawy ubytków w wałach przeciwpowodziowych. W zagrożone rejony zapory mogą być szybko dostarczone drogą lądową lub powietrzną z odległych części kraju. Odpada transport wypełnienia. Zbiorniki napełniane są wodą w miejscu zagrożenia i opróżniane po jego ustaniu. Ważne jest sprawdzenie podłoża i ewentualne osłonięcie ostrych przedmiotów w celu zabezpieczenia powłoki zbiornika przed uszkodzeniem. Naprawy zbiorników powinny być wykonywane w odpowiednich warsztatach naprawczych, Jest też możliwe zwulkanizowanie uszkodzonych miejsc w warunkach polowych, przy zabezpieczeniu odpowiedniego sprzętu.

Najważniejsze zalety tkaninowo‑gumowych zapór przeciwpowodziowych to:
1)  łatwy transport,
2)  szybkie układanie zapór (zapora o długości 5 m i masie w stanie złożonym wynoszącej 75 kg zastępuje 350 worków z piaskiem)
3)  możliwość napełniania wodą w miejscu akcji, przy wykorzystaniu typowego sprzętu strażackiego,
4)  łatwość mechanicznego łączenia segmentów (możliwość wykorzystania wzmacniających elementów konstrukcyjnych w miejscu akcji daje bardziej stabilne wzmocnienie niż worki z piaskiem)
5)  po ustąpienia zagrożenia możliwość wykorzystania w innym miejscu,
6)  mniej prac porządkowych po zakończeniu akcji,
7)  możliwość wykorzystania zapór do magazynowania wody,
8)  długi czas użytkowania – minimum 10 lat.


Od 2000 roku oferowane były na krajowym rynku zapory przeciwpowodziowe, produkowane przez czeską firmę „RUBENA”. Firma PPH POLCOMPLEX szybko sprzedała pierwszych kilkaset sztuk. Proponowano wówczas dwa podstawowe rodzaje zapór:
•  przeznaczone do podwyższania brzegów lub wałów, oraz zabezpieczenia pojedynczych obiektów,

•  do zabezpieczania drzwi, klatek schodowych, piwnic i bram.


Zapory wykonywane są z tkaniny poliestrowej, pogumowanejobustronnie mieszanką gumową EPDM, zabezpieczającą odporność na działanie czynników atmosferycznych. Wytrzymałość przy rozciąganiu tkaniny gumowanej wynosi ≥ 2 kN/5 cm. Zapory wyposażone są w uchwyty do przenoszenia oraz uchwyty do łączenia poszczególnych segmentów ze sobą, w celu ich przedłużenia lub spiętrzenia. Łatwo jest mocować segmenty do stałych, stabilnych elementów w bezpośrednim ich sąsiedztwie. Wmontowane zawory C52 przystosowane są do wykorzystania węży strażackich do napełniania zbiorników zaporowych i opróżniania wody po zakończeniu akcji.

W 2000 roku przeprowadzono w kraju szereg pokazów poligonowych. Firma PHU POLCOMPLEX dysponowała już wówczas pozytywnymi opiniami o oferowanych zaporach przeciwpowodziowych, wydanych m.in. przez:
•  Biuro ds. Usuwania Skutków Powodzi Kancelarii Prezesa
Rady Ministrów,
•  Główny Komitet Przeciwpowodziowy,
•  Rejonowe Dyrekcje Gospodarki Wodnej,
•  Jednostki Państwowej Straży Pożarnej,
•  Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych i Logistyki,
•  Wydziały Zarządzania kryzysowego, Ochrony Ludności i Spraw Obronnych Urzędów Wojewódzkich.

Świadectwem uznania dla oferowanej konstrukcji był Złoty Medal Międzynarodowych Targów Ekologicznych POLEKO 2000 w Poznaniu.

Zapory przeciwpowodziowe tego typu mogły być wówczas bez przeszkód produkowane w kraju, w najrozmaitszych wymiarach określonych przez zamawiającego.

Przez wiele lat byłem Głównym Projektantem m.in. Zakładów Przemysłu Gumowego „STOMIL” w Grudziądzu i projektantem technologii wielu zlokalizowanym tam obiektów, pracujących głównie na potrzeby wojska, w tym nowoczesnego wydziału gumowania tkanin. Zakład miał doświadczenia z produkcją różnorodnych wyrobów tkaninowo‑gumowych, w tym polowych zbiorników tkaninowo‑gumowych na paliwa (do pojemności 100 m3), oraz zbiorników elastycznych na wodę, wykonywanych technologią podobną jak elastyczne zapory przeciwpowodziowe. W dobie powszechnej prywatyzacji zakład został zlikwidowany z powodu braku zamówień.
Uwaga autora: Tekst oparty na moim artykule „Zapory przeciwpowodziowe z tkanin gumowanych” zamieszczonym w nr 3-4/2001 pisma „Vademecum Tworzyw Sztucznych i Gumy”.
Wykorzystałem wówczas zdjęcia zapór elastycznych tkaninowo‑gumowych, udostępnionych mi przez firmę PHU POLCOMPLEX Sp. z o.o. z Poznania, a wykonanych w Gdańsku podczas powodzi w lipcu 2001 roku.

Comments are closed.