Czym prędzej wiać z Unii – globalnej LICHWY

Możliwość komentowania Czym prędzej wiać z Unii – globalnej LICHWY została wyłączona Mira Modelska-Creech, Wydarzenia

W 99 rocznicę odzyskania Niepodległości przez Polskę, po 123 latach rozbiorów, tzn. zagrabienia i podzielenia ziem Pierwszej Rzeczpospolitej Trojga Narodów: przez 3 zaborców: Monarchię Ruską, Pruską i Austro-Węgierską, polska młodzież patriotyczna tradycyjnie organizuje tzw. Marsz Niepodległości, upamiętniający wskrzeszenie Państwa Polskiego z popiołów. Pewnie podświadomie wszyscy Polacy nie-internacjonaliści, w tym dniu wspominają również niedawne wyzwolenie spod totalitarnego reżimu komunistycznego (1944-1989), jakkolwiek świętujemy dzień 11 listopada 1918 roku.

Marsz ten zwykle odbywa się pod jakimś szczególnym, hasłem. W 2017 roku było to „My Chcemy Boga”. Hasła tego nie należy odrywać od kontekstu historycznego, kiedy to przez prawie pół wieku Polacy cierpieli prześladowania religijne ze strony reżimu komunistycznego. Ten ból jest jeszcze bardzo żywy w Polsce, albowiem żyją rodziny ofiar tego systemu.

W tym momencie przychodzi mnie na myśl następujące wspomnienie. Kilka lat temu po przyjeździe do Polski, poszukiwałam adresu w śródmieściu. Zaczepiam pewną starszą panią i pytam, ta zaś z gracją przedwojennej warszawianki, mówi;”ja tam panią zaprowadzę”. Idąc, widzę wszędzie na murach rozlepiony plakat wyborczy Danuty Hibner. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, kto to jest. Chcąc tej pani zrobić przyjemność jako mieszkance śródmieścia mówię : „macie wspaniałą kandydatkę, kobietę”. Ta zesztywniała?

„Co pani powiedziała? Jej ojciec zakatował mojego brata w obozie NKWD-UB, w Świętochłowicach. Jej ojciec pracował dla tego sadysty i mordercy, Salomona Morela. Jak pani tak uważa, to ja pani nie zaprowadzę.” Zaczęłam przepraszać tę kobietę, że niedawno przyjechałam z USA i dużo rzeczy nie wiem. Trzęsła się i miała łzy w oczach, ale dumnie zaprowadziła mnie pod adres.

To był klasyk, który pozwolił mnie zrozumieć wielki dramat moich rodaków, Polaków, a który międzynarodowo jest niezrozumiały. Dramat ten nie jest również podzielany przez krajową lewicę-liberalną, ani też międzynarodową lewicę-liberalną.

Paradoksalnie, to właśnie krwią Polaków, na polach bitew 1919 roku i 1920 roku, a ostatecznie, w Bitwie Warszawskiej została powstrzymana agresja bolszewicka, która szła na Zachodnią Europę. Marksizm będący podstawą filozoficzną tak komunizmów jak i nazizmu i faszyzmu w przełożeniu na dzień powszedni został oszczędzony Zachodowi. No i ładnie ten Zachód się nam odwdzięcza, co zresztą zademonstrowali w ostatniej debacie w Parlamencie Unii Europejskiej, jej posłowie, będący klasycznymi marksistami różnych maści, lub nawet post-marksistami, ale przy tym wszystkim całkowitymi ignorantami w rozumieniu historii Polski.

Przyglądając się tej debacie i ważąc słowa każdego posła utwierdziłam się raz jeszcze, że z tej Unii trzeba wiać, póki czas. Co zresztą sugerowali, Nigiel Farrage i inny poseł, z Wielkiej Brytanii, którego nazwiska nie uchwyciłam, a który zaprezentował się jako osoba homoseksualna. On przywołał bezprzykładną walkę Polaków, na ziemi brytyjskiej z szatańskim nazizmem, przywołał świetlany fakt polskiego bohaterstwa w obronie londyńskiego nieba i przypomniał, że nigdy nie doznał żadnej dyskryminacji ze strony Polaków na skutek swojej orientacji.

To on właśnie, zasugerował, że w sytuacji tej ideologicznej, a nie merytorycznej nagonki na przepiękny marsz dumnej ze swojej „wolności” młodzieży polskiej, tej i innych nagonek, Polska powinna rozważyć wyjście z Unii jak zrobił jego kraj. Elementarnie dlatego, że Unia w swojej Konstytucji ma za zadanie dążenie do ponadnarodowego państwa zarządzanego przez marksistów i neomarksistów, a tymczasem w Warszawie maszerowali narodowcy. Czyli czerwona płachta na byka.

Te bzdury, o faszystach i ksenofobach to pożałowania godne manipulacje jakieś nieistotne grupki wepchnięte dla kompromitacji młodzieży świętującej niepodległość swojej Ojczyzny. Sorosz za tego rodzaju zadymy, gdzie jest uszkodzenie ciała płaci po $1700.00 dziennie, a za pozbawioną niebezpieczeństwa demonstrację po $57.00 za godzinę. Kto by nie chciał tak dobrze zarobić?

Co do nazizmu, to Stany Zjednoczone, po ataku Hitlera na Polskę, 5 września, 1939 roku zadeklarowały neutralność swojego kraju. Ciekawe, że żadne organizacje żydowskie nawet nie kiwnęły palcem, na ten nazistowski atak na kraj, w którym żyła największa populacja żydowska w Europie. Że już nie wspomnę jak to żydowscy bankierzy z Wall Street zbudowali przemysł wojenny hitlerowskich Niemiec. Już najwyższy czas przestać grać głupa i czepiać się Polaków o nazizm.

Przypominam, jedyny kraj w Europie, gdzie nie było ani partii nazistowskiej, ani też Polaków w SS, czy Gestapo. W SS/ Gestapo było natomiast około 30-40 000 tysięcy Żydów, 40 000 tysięcy Belgów, rodaków, wielkiego „szczekacza” pana Guy Verhofstadta, właściwie cała Europa była pro nazistowsko-faszystowska, Francja, Włochy, Austria, Finlandia, Irlandia, Holandia, w Skandynawii było różnie, Ukraińców, Białorusinów, Litwinów, Łotyszy, a nawet Rosjan mieliśmy w SS Gestapo w Polsce. A więc tego nikt nie musi nam tłumaczyć.

Unio, wara od Polaków, czy zapomniałaś czyim jesteś dzieckiem?

Już za czasów Konrada Adenauera, opracowywano, a precyzyjniej przystosowano do nowych warunków nazistowską koncepcję tzw. europejskiego makroregionu pod hegemonią Niemiec. Co było tylko fragmentem masońskiej, globalnej, koncepcji pochodzącej z synagogi szatana tzw. New World Order.

A dlaczego Brytyjczycy uciekli. Ludzie, którzy mieli największe imperium świata, muszą chyba być zorientowani o co w tym świecie chodzi. To oni mieli kolonie i wiedzą na czym to polega, dlatego dziś nie dadzą się wmanewrować w bycie kolonią.
Radząc nam wyjście z Unii, w jakiś podświadomy sposób w swojej głęboko zakorzenionej etyce gentelmena spłacają nam dług za wojnę. Tylko niestety jest to rzucanie pereł przed wiepsze.

Kim są ci nasi współcześni politycy, w sensie etyki, honoru i wyższych wartości.

To już niestety, jak to ktoś określił, lepszy czy gorszy, ale peerelowski wychów w marksistowskim, komunowym systemie. Gdzie oduczono godności ale za to nauczono kraść lub wyciągać rękę po jałmużnę. Najpierw cały naród został okradziony, przez takich Lewandowskich, Leibów Fogelmanów, z gażą 1800 euro za godzinę prywatyzacji spółek skarbu państwa, Bieleckich, Tusków, Wałęsów, ale to druga lub trzecia liga, ta pierwsza liga lichwy, to ten 1% rządzący 99 procentami światowych assets (zasobów).

Innym tradycyjnym piewcą i architektem oszustw na temat Polaków, to nikczemny J. T. Gross. Znałam osobiście jego stryja, bardzo przyzwoitego profesora chemii fizycznej, czy też organicznej, Stasiu Gross, który nazywał go kupioną kreaturą i nikczemnikiem.

Ten dyżurny, żydowski polakożerca, natychmiast rąbnął w New York Timesie , a jakże „sierdce szczypatielnyj” artykuł oparty na bełkocie nonsensu, pod tytułem wyciskającym łzy z oczu „Poles cry for pure blad again”, „Polacy ponownie płaczą za czystą krwią” , albo domagają się czystej krwi.

Panie Gross, na starość najwyższy czas zmądrzeć i gdyby nie wpływ takich jak pan i jego pobratymcy, to Polacy zanim, żeście ich spaskudzili byli najwierniejszymi przekaźnikami i obrońcami personalistycznej cywilizacji łacińskiej. Dlatego też nawet dziś ci młodzi ludzie jak kiedyś husaria zamiast skrzydeł niosą flagi i płonące race, bije od nich blask miłości ojczyzny i tego pan im zazdrości. Ale ten blask, którego pan tak nienawidzi, to dorobek intelektualny świata antycznego Grecji i Rzymu, z którym dzięki Kościołowi Katolickiemu ludzie ci się utożsamiają.
Gdzie człowiek, nie jak w waszej lewackiej hordzie, jako osoba ma być podmiotem pod ochroną prawa IUS i LEX od początku do naturalnej śmierci. Z poszanowaniem dla seniorów przez młode pokolenie z uświęceniem pracy twórczej oraz życia w ucywilizowaniu łacińskim, którym narody rządzą. A pan postrzega ich na miarę swego bezeceństwa i zboczenia jako chłeptaczy krwii.

Pan, panie Gross ucywilizowany został przez cywilizację żydowską, sakralną, gdzie religia determinuje, sposób bycia, ubioru, modlitwy, pożywienia nawet z doborem sprzętu kuchennego, gdzie ideę wybraństwa wzbogacono pogardą dla innych wyznań i ucywilizowań. Gdzie uprawianie lichwy nie jest uznawane jako inteligentna forma okradania bliźniego, czy też całych narodów a jest nakazane przez „Boga-Jahvę” radującego się z widocznych cierpień wrogów Izraela – a więc całej reszty ludzkości. A to w imię subiektywnie pojętych krzywd w diasporze. Pana nikczemne występy w rodzaju antypolskiego folkloru na arenie międzynarodowej, to coś więcej, niż propagandowe zaśmiecanie logicznego myślenia obywateli – każdego inteligentnego narodu. To cwano-prymitywny sposób oczerniania Polski i Polaków współpracą z niemiecko-żydowskimi nazistami. Pan uczestniczy, w tym nikczemnym planie zohydzania Polaków w celu objęcia władzy nad nimi i dalszego ich okradania.

Jeżeli jest pan z tej roli zadowolony to,……
to jest nieludzkie.

Panie Gross zamiast czepiać się o faszyzm jedynego w Europie państwa bez śladu faszystowskich inklinacji, niech pan zacznie walczyć o Norynbergę dla komuny i całego morderczego aparatu bezpieki, poczynając od żyjących jeszcze enkawudzistów, ludzi smierszu, ubeków i esbeków, pan będzie lepiej wiedział ode mnie, o kogo chodzi.

Daję panu jeszcze jedno zadanie niech pan tropi bolszewicką dżumę w Unii Europejskiej, bo roznosi się ona tam równie szybko jak na Madagaskarze.

dr. Mira Modelska-Creech

Comments are closed.